Apap

A na co Ty ten Apap bierzesz??

Ból zęba... po prostu nawet mówić nie mogę, całą noc nie spałem ;/ Tak bardzo mnie ząb jeszcze nigdy nie bolał...

A dentysty nie masz pod nosem? Od jednorazowego takiego wybryku nic Ci nie będzie, ale daj sobie spokuj już z tym apapem, bo wiesz 8 apapów to lekka przesada.

Chodzi o to, że rodzice w ogóle nie przejmują się mną i im to zwisa... a wizytę u dentysty mam dopiero w poniedziałek o 15:30...

A o problemach z zębami rodzice wiedzą od początku wakacji, tempo w jakim tata zareagował jest porażające jak widać... dodam, że ja prawie codziennie zażywam apap, 4 dni temu skończyło mi się opakowanie 50 tabletek kupione 2 września, tak naprawdę chce też zwrócić uwagę rodziców w ogóle na mnie ale mama mi napisała, że ją to nie interesuje czy mnie boli ząb, czy się zatruje paracetamolem czy nie... i temat zakończyliśmy. Ja nie zarabiam ani nie stać mnie na dentystę...

No na to to ja już Ci nie pomogę. Z tym, że z bólem musi Cię przyjąć każda przychodnia stomatologiczna . Jesteś wyrośnięty, powiedz, że rodzice wyjechali i idż sam do dentysty!

Dzięki, nawet nie wiedziałem, że tak mogę oO A to może być prywatny dentysta czy publiczny? I jak wygląda kwestia opłaty za to?

Przychodnia która ma podpisaną umowę z NFZ. Wiesz nie wiadomo co Ty masz z tym zębem, ale jeżeli nawet będziesz miał założoną plombę to np. amalgamatowe są za darmo a do tzw. białych dopłacasz ok. 30 złoty. Idż nawet jutro i się chłopie nie męcz.

To jest ząb do wyrwania, 2 lata temu lekarz stwierdził, że trzeba go wyrwać ze względu iż "blokuje" innego zęba a, że był zepsuty to chcieli go wyrwać ale mama jakoś nie mogła ustalić terminu do dzisiaj i sprawa wygląda tak, że ząb ma sam korzeń w dziąśle... tylko do wyrwania.

Wyrwanie zęba masz na 100% za free!

Super, przez ten cały apap lekarka stwierdziła, że mam uszkodone tam coś w przełyku czy żołądku, już nie pamiętam jak to się nazywa :P

No żołądek mógł dostać trochę w "kość". I co dostałeś na to jakieś leki?