BADANIE krwi HCG nie beta czy na czczo?

nie jest to mozliwe faktycznie.:)poprostu nie bardzo orientuje sie na jakiej zasadzie te badania w laboratrium są przeprowadzane... z tego co wiem to beta hcg jest zeby spawdzic czy dobrze rozwija sie ciąza itp a HCg jest na spawdzenie czy ta ciąza wogole jest. szukałam w internecie tego czy nie trzeba byc na czczo ale wszystkie odpowiedzi tyczyly sie bety hcg i napisane było ze nei trzeba a nigdzie nie mogłam znalesc na temat tego testu jakiego ja robiłam i zwątpiłam ..... :)

Ja rozumiem te watpliwości ;)

:) mam jeszcze jedno pytanie ktore mnie gnebi :) bo obawy z zafalszowaniem wyniku przez jedzenie na szczescie mineły :)

ten test z krwi ktory zrobiłam na calkowite HCG mimo wszystko wykazałoby ciaze czy byłby to 5 10 czy 30 tydzien tak? :) nie ma zadnych ograniczen w tym badaniu krwi? np ze jezeli kobieta jest w ciazy np 20tygodniu to ten test bez problemu wykryje?

Kilka dni po zapłodnieniu w organizmie jest hcg i test je wykryje, I nie ważne czy całkowite czy z podjednostką itp. Doszukujesz się dziury w całym.

tak tak ja wiem ale np czy taki test ktory robiłam moze zrobic nawet kobieta w 20 czy 30 tygodniu ciazy. Chodzi mi o to czy do takiego testu są jakies ograniczenia tygodniowe ze powyzej ktorego tygodnia nie mozna go juz wykonać

Nie ma ograniczenia poza tym nikt nie różnicuje testu hcg od beta hcg - prócz Ciebie :P

ach no wiem ze jest to nie logiczne ze moze jakies ograniczenia ale wolałam sie upewnic :) wiem wiem przesadzam :) w takim razie jezeli to nie ciaza w 100% to co mogło miec wplyw na tą moja skapa miesiaczke...hormony? brak owulacji, dieta moze jakas choroba :/ no sama juz nie wiem. Dopiero do lekarza bede mogła isc na poczatku kwietnia wiec do tego czasu na pewno bede w stresie ze jest cos nie tak ale mimo wszystko mam nadzieje ze to nic powaznego :) pozdrawiam

A nie jest tak, że był seks - potem obawa o ciążę i stres + nagłe ogladanie/przygladanie się miesiączce? Którego nigdy wcześniej nie było?

no było tak było :) chociaz od stosunku mineło juz dobrych kilka tygodni to miesiączki były dwie. Po stosunku jakos nie zwrociłam uwagi bo nigdy nie przygladałam sie a dopiero ta z lutego jak przyszła kilka dni wczesniej to jakos mnie naszło i z lupą sprawdzałam :)

sikane testy tez oczywiscie robiłam i wynik negatywny. Uspokoiłam sie na troche i po kilku dniach znów mnie naszło ze moze zle zrobiłam albo były jakies felerne itp ...:)

http://commed.pl/ciaza-problemy-z-zajsciem-i-utrzymaniem-ekspert-wyjasnia-vt74579.html

heej mam taki problem i liczę na pomoc... ostatnią miesiączkę dostałam 29 kwietnia 13r. i przez ten cykl nie kochałam się z chłopakiem tylko uprawialiśmy petting czy jak to się tam zwie. Tak czy siak boje się, że jakoś mogło dojść do zapłodnienia, ale z drugiej strony nie ma jak, bo jak np chłopak wkładał palce to ogółem miał suche ręce i nie powinno być na nich żywych plemników... jednak stracha troche mam:) dzisiaj mam 30 dzień cyklu i miesiączki nie ma... cykle rozregulowane (26-30) (przeliczałam przez 4 miesiące) boli mnie podbrzusze...wieczorami mam mdłości :| temperaturę od 36.7-37.1 tak się waha... 31.05.13r to będzie 33 dzień cyklu idę zrobić betę i nie wiem czy będzie już wiarygodna. 29 dzień cyklu zrobiłam bobo-test i wyszła jedna krecha. Proszę pomóżcie :(