Badanie moczu - ketony

Witam, w lutym przeszlam odmiedniczkowe zaplaenie enrek, niedoleczone antybiotykami, pozniej z posiewu wyszlo ze mialam e col i p. mirabilis - wg antybiogramu dostalam odpowiednie antybiotyki - powiem szczerze ze niby przeszlo ale do teraz czuje lekki dyskomfort w cewce. Urolog perzepisal przez 2 miesaice profilaktycznie na oczyszczenie i wzmocnienie ukl. moczowego Furagin 2 tabl na noc plus Uro up. W sierpniu skonczylam je brac, okazalo sie ze urolog na urlopie do konca sierpinia, wiec zostalam z niczym. OGolnie czuje sie dobrze coraz mniejszy dyskomfort w cewce posiusianiu ( uczuice pelnego pecherza i kropelki w cewce mcozowej towarzyszylo mi dosc dlugo). Udalam sie wiec do rodzinnego, przpisal USG ktore mam jutro z badaniem zalegania moczu plus badanie ogolne moczu. Dzisiaj odebralam te wyniki i sa dobre oprocz tego ze pH wynosi 5 i sa ciala ketonowe w ilosci 0,5 mmol/l. W przedostatnim badaniu moczu mialam rowniez dobre wyniki ( badanie z 25.05.10) tylko ze pH wynosilo 8 i bez cial ketonowych. Dodam ze od ostatanich 2 tygodni pije codzinnie po 100 ml 100% soku z zurawiny z herbapoli rozcienczanego z woda plus wit C. Naczytalam sie ze moglam sobie zkwasic organizm po prostu. Cukier w normie - badany byl miesiac temu. Czy powinnam sie martwic? Boje sie ze mam jeszcze jakies bakterie w moczu, czy skoro badanie moczu wyszlo ok oprocz tych cial ketonowych to istnieje mozliwosc ze mam nadal bakterie w moczu? Czy powinnam robic posiew moczu? PRosze o porade. Dziekuje z gory.

Acha i od dwoch dni pobolewa mnie w okolicy watroby, z rpawej strony za zebrami, taki tepy bol wieczorami, czasem w ciagu dnia klucie. Nie wiem czy moze to meic jakies zwiazek z tym wszystkim.