Bardzo silne ataki agresji w nerwicy

napisał/a: projectkobieta 2008-03-07 22:58
Witam od jakiegoś czasu choruje na nerwice, byłam na wizycie u psychiatry i zaczełam leczenie lecz moje ataki się nasilają szczególnie po leku Asertin 50. czy ktoś kiedyś zetknął się z podobnymi atakami? a wyglądają one następująco: zaczyna się bólem głowy, nudności mam kluche w gardle jak już odlece czyi stracze kontakt z rzeczywistością zaczyna mnie strasznie rzucać, kopie bije z całej siły, bardzo często ląduję na podłodze, później jestem cała poobijana, kopie po ścianach.. kiedy ktoś się zbliża zaraz nie świadomie go atakuje... wszysto odbywa się leżąc. czuję w sobie ogromną adrenaline- agresje tak jakbym się broniła przed kimś kiedy ktoś do mnie stara się mówić to wtedy popadam w jeszcze wiekszą nerwice i zaczynam kopać śliniej.. każde chwycenie powoduje wiekszą agresje u mnie. nie wiem co mam z tym zrobić.. czy to napewno nerwica? jak stwierdzili lekarze. proszę o pomoc.
napisał/a: DAISA 2008-03-19 07:55
Asertin ma to do siebie że na początku leczenia,można odczuwac bóle głowy ,jest tez lekiem pobudzającym więc pewnie stąd to Twoje zachowanie.Po pewnym czasie objawy ustępuja,i powinnaś czuć się lepiej .Jeżeli nie przejdzie zgłoś lekarzowi niech zmieni na inny np.Zotral 50mg to jest lek o podobnym działaniu ale może będziesz go lepiej tolerowała.Leki przeciwdepresyjne nie działają odrazu dopiero około 3 tygodni ich zażywania.Dobrym lekiem jest też Lerivon30mg.pozdrawiam
napisał/a: Nikola20 2008-03-28 11:05
Ja też mam nerwicę i mam to samo,te ataki agresji to u mnie normalne i biorą się znikąd.Na razie odstawiłam leki,po nich czulam się gorzej.Gdy nie jestem na lekach czuję się strasznie agresywna,mam takie chwile,że jak ktoś do mnie zagada to potrafię mu nieźle nagadać,ostatnio dostalam szału,nie potrafię tego wyjaśnić.
napisał/a: mariel2505 2008-03-29 19:50
FallenAngel90 napisal(a):Ja też mam nerwicę i mam to samo,te ataki agresji to u mnie normalne i biorą się znikąd.Na razie odstawiłam leki,po nich czulam się gorzej.Gdy nie jestem na lekach czuję się strasznie agresywna,mam takie chwile,że jak ktoś do mnie zagada to potrafię mu nieźle nagadać,ostatnio dostalam szału,nie potrafię tego wyjaśnić.

Skoro czułaś się zle po tych lekach dlaczego nie poszłaś do psychiatry aby je zmienił na inne.antydepresantów nie odstawia się nagle tylko stopniowo,jak już pisałam zaczynają działać min po 3 tygodniach.Nie rozumiem ciebie w trakcie czulaś się zle brania lekarstw a po odstawieniu stalaś się bardziej agresywna?Lepiej idz do lekarza niech zmieni leki,napewno dopasuje ale do psychiatry pozdrawiam