białaczka?
napisał/a:
karzan
2008-03-11 14:36
Witam.
Mój syn ma 7 lat. Od urodzenia strasznie się poci, tylko trochę pobiega i z włosów już cieknie jakby ktoś go oblał wodą, to samo dzieje się w czasie snu. Nie ukrywam że mnie to martwi. Od września chodzi do zerówki, jest bardzo często chory, nie było miesiąca by nie był na antybiotyku! Od jakiegoś czasu jest bardzo blady, wmawiam sobie że ma osłabiony organizm po tych ciągłych przeziębieniach, ale czy na pewno? Ma słaby apetyt i nie ma dnia by nie skarżył się na ból brzucha w okolicy pępka. Zgłaszała te bule swojemu lekarzowi, miał pod tym kontem robione badanie jednak one nic nie wykazały. Ostatnio wyczytałam, że podobne objawy ( bladość, brak apetytu, bule brzucha, częsta skłonność do zachorowań) są przy białaczce limfatycznej.
Czy mam powody by się obawiać tej choroby u swojego syna.
Proszę odpowiedz i powiedz gdzie się udać jakie badania zrobić.
Mój syn ma 7 lat. Od urodzenia strasznie się poci, tylko trochę pobiega i z włosów już cieknie jakby ktoś go oblał wodą, to samo dzieje się w czasie snu. Nie ukrywam że mnie to martwi. Od września chodzi do zerówki, jest bardzo często chory, nie było miesiąca by nie był na antybiotyku! Od jakiegoś czasu jest bardzo blady, wmawiam sobie że ma osłabiony organizm po tych ciągłych przeziębieniach, ale czy na pewno? Ma słaby apetyt i nie ma dnia by nie skarżył się na ból brzucha w okolicy pępka. Zgłaszała te bule swojemu lekarzowi, miał pod tym kontem robione badanie jednak one nic nie wykazały. Ostatnio wyczytałam, że podobne objawy ( bladość, brak apetytu, bule brzucha, częsta skłonność do zachorowań) są przy białaczce limfatycznej.
Czy mam powody by się obawiać tej choroby u swojego syna.
Proszę odpowiedz i powiedz gdzie się udać jakie badania zrobić.
napisał/a:
pytanko
2008-03-11 15:06
Wszystkiego można się obawiać, ja bym proponował zrobić badania kontrolne z krwi, wszystkie parametry przejrzał u dobrego lekarza, ale proszę też spojrzeć na to z innej strony, dziecko może mieć takie objawy bo może mieć drożdżyce nawet, przerost drożdża w jelitach i stąd te bóle brzucha, antybiotykoterapia bardzo wyjaławia organizm, lekarze niektorzy przepisują bez namysłu antybiotyk po antybiotyku, bo chcą zniszczyć np. zjadliwą bakterię gronkowca, a w efekcie wychodzi na to, że potem zachwiana zostaje równowaga w jelitach dobrych i złych bakterii i te drugie sobie robią imprezkę, a w dodatku grzybica (drożdżyca, kandydoza) się rozrasta :/
Chyba dobrze to opisałem, jak coś pominąłem p. Peter mnie poprawi :)))
Chyba dobrze to opisałem, jak coś pominąłem p. Peter mnie poprawi :)))