Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Biegunka po antybiotyku

napisał/a: Ventussi 2012-05-17 14:54
Dziś się obudziłem i niestety, znowu mnie ruszyło. 1x normalnie, za chwilę 2x coraz luźniejsze, prawie wodniste. Wcześniej mnie brzuch pobolewał, ale jak się załatwiłem, to przeszło. Wziąłem Stoperan i zatrzymało. Czyli tak: wcześniej biegunkę miałem w sobotę, jedna dawka stoperanu pomogła (tzn. 2 kapsułki, wg ulotki). Potem był spokój, miałem normalne wypróżnienia aż do dziś, kiedy znowu mnie ruszyło. Znowu jedna dawka stoperanu pomogła. Antybiotyk zacząłem brać 2 maja. Właściwie od kiedy zacząłem go brać, pojawiły się te dolegliwości biegunkowe. Brałem go 2, 3, 4 maj. Dziś jest 12 dzień po ostatniej dawce i nadal nie mogę się z tego wygrzebać do końca, bo po kilku dniach wraca... Przyznaję, że wczoraj nieco zgrzeszyłem, poczułem się chyba zbyt pewnie i pół paczki chipsów skonsumowałem do filmu wieczornego :P To mógł nie być najlepszy pomysł, prawda?

No nie wiem już, co robić. Czy dalej czekać i przejść na dłużej na jakąś dietę, czy iść do lekarza? Co byście radzili? Najgorsze jest to, że mam 185cm i ważę... tzn. ważyłem 71,2 kg przed tym wszystkim, a teraz to aż się boję pomyśleć ile. Nie mam jak sprawdzić, bo mi waga padła... Generalnie ciężko mi utyć, a łatwo chudnę.
napisał/a: Ventussi 2012-05-18 16:35
Opcja edycji mi nie działa poprawnie, więc dopisuję.

Jednak poszedłem do lekarza wziąć skierowanie do laryngologa, bo to gardło coś się nie chce wyleczyć, a przy okazji opisałem te objawy biegunkowe. Zostałem obmacany na wszystkie strony :P i stwierdzono zwykłą niestrawność. Dostałem Panzol 20mg (pewnie na te odbijania) raz dziennie + nadal probiotyk 2x dziennie.

Czekam na dalszy rozwój wydarzeń.
napisał/a: ~Anonymous 2012-05-18 19:45
Powinienes większą uwage zwracac na produkty jakie spozywasz, unikac produktów ciężkostrwanych , aby zbytnio nie przeciążac ,obciążac żolądka.
Tutaj można oprócz leku ,który przepisał lekarz zakupic herbatke miętową ,która powinna pomóc,ponadto można zakupic rennie ,który zakupimy w kazdym sklepie w przypadku kiedy przepisany lek przez lekarza skonczy sie a objawy bedą powracac
Oczywiscie dalej przyjmowac probiotyki ze wzgledu na wczesniejsze kuracje antybiotykami
napisał/a: Ventussi 2012-05-23 12:51
Dziś znowu mnie rozwolniło z rana. Zauważyłem pewną prawidłowość. To jest tak, że 2-3 razy mnie rozwolni z rana, potem jest spokój przez 4-5 dni, nawet zaparcie mi się zdarzyło i potem rozwolnienie. Wezmę stoperan raz i cykl się powtarza. Już się powtórzył tak 3 razy. 5 dni spokoju, rozwolnienie i znowu 5 dni spokoju i rozwolnienie. Ważę z tego wszystkiego 66kg przy 185cm. Ręce opadają. Na początku roku było ok. 73kg.
napisał/a: ~Anonymous 2012-05-23 14:34
Wydaje mi się ,że powinieneś zwrócic uwage na to jakie spozywasz pokarmy zwłaszcza w godzinach wieczornych,czesto też tak bywa że mocne przejadanie sie w ciągu całego dnia w tym też objadanie wieczorne może byc przyczyną rozwolnień w godzinach porannych
Piszesz że one nie występują codziennie ,a więc powód może byc własnie taki ,sądze też że gdyby była wynikiem jakies infekcji czy to wirusowej czy bakteryjnej to jej częstoś w ciągu dnia byłaby duża i dłużej by trwała .Pozd
napisał/a: Ventussi 2012-05-23 17:13
Jakby się tak zastanowić... Po kilku dniach czuję się już dosyć dobrze i uruchamia się myślenie "a zjem tego pomidora/sałatę/ogórka, przecież już wszystko jest ok"... a następnego dnia żołądek się buntuje. Wczoraj też tak miałem... zjadłem pomidora, trochę sałaty, nieco szczypiorku tu i tam... Ehh... trzeba będzie jednak dłużej z tą dietką pozostać. Tak trudno człowiekowi się opanować, jak widzi świeżutkiego pomidorka... :P

kirke28, dzięki za zaangażowanie i w ogóle :)