boję się, że mogę być w ciąży!!!

napisał/a: yymleko 2015-03-08 20:29
Moje cykle trwają średnio 28-29 dni.

8 lutego dostałam ostatnią miesiączkę. 14 lutego (był to ostatni dzień miesiączki, w którym występowało tylko skąpe plamienie) doszło do ryzykownej sytuacji. Wydaje mi się (sądząc po śluzie), że MIAŁAM OWULACJĘ 22-23 lutego (śluz był przezroczysty, bardzo kleisty i ciągliwy jak białko jajka), czyli 9 dni później. Później miałam wrażenie, że wszystko idzie normalnie POZA częstszym oddawaniem moczu (wydaje mi się, że było częstsze, niż zazwyczaj). Od 3 dni nie miałam prawie śluzu, tylko jakieś pojedyncze kropelki, czekałam na miesiączkę i dzisiaj rano dostałam jasnoczerwonego plamienia, takiego jak na początku miesiączki, ale teraz jest wieczór i nic się nie dzieje. Nic więcej nie leci, nie boli mnie brzuch jak zazwyczaj, chociaż jest trochę napięty. Mierzyłam temperaturę i wynosi 36,6, czyli spadła z 37-37,1, ale nie ma krwawienia ani nic się nie dzieje!
Naczytałam się o plamieniu implantacyjnym, że tak to wygląda, że nadchodzi w dniu spodziewanej miesiączki ale jest krótkie i nieintensywne. Tylko, że ja jestem PEWNA NA 99,9%, że MIAŁAM OWULACJĘ, czy to możliwe w ciąży? No i jeszcze kwestia szyjki macicy, czytałam, że przed okresem jest położona nisko i jest twarda, a moja właśnie taka jest... Pomocy!
napisał/a: jetta1 2015-03-09 11:41
yymleko napisal(a):
Naczytałam się o plamieniu implantacyjnym, że tak to wygląda, że nadchodzi w dniu spodziewanej miesiączki ale jest krótkie i nieintensywne. Tylko, że ja jestem PEWNA NA 99,9%, że MIAŁAM OWULACJĘ, czy to możliwe w ciąży?

nie rozumiem stwierdzenia " Tylko, że ja jestem PEWNA NA 99,9%, że MIAŁAM OWULACJĘ,"
skoro miałaś owulację to chyba dobrze? Skoro jest owulacja to można zajść w ciążę.
Jednak nie wydaje mi się, żeby plemniki przetrwałyby 9 dni.
Temperatura spadła więc okres powinien się pojawić.
Jeśli jesteś zdenerwowana tą sytuacją to zrób test. Powinien rozwiać Twoje wątpliwości.
Jeśli poza tą sytuacją w ostatnim dniu krwawienia nie było innych to szanse na ciążę są znikome.
napisał/a: carmen.x 2015-03-10 06:26
Witam. Uprawialismy seks ooralny. Partner skonczyl w moich ustach. Chwile potem calowalam sie z nim. I on zaczal mnie piescic prawa reka. I ja wzielam paluszek z lewej łapki do ust, i on potem ten palec wprowadzil do pochwy. Jest ryzyko zajscia w ciaze? Slina nie zabija plemnikow? Ja nie sadzilam aby to bylo mozliwe, ale partner zaczal sie martwic.. I teraz juz sama nie wiem
napisał/a: PomocyProszę 2015-03-11 18:54
Mam 15 lat.Jejku strasznie się boję że jestem w ciąży. Ja i mój chłopak uprawialiśmy seks, bez zabezpieczenia. Nie biorę tabletek ani on nie miał prezerwatywy. Wtedy mi go wsadził, było miło i wgl a potem poczułam jak mi mokro pod tyłkiem... to była jego sperma, dużo jej poszło. Spuścił mi się w pochwie. Okres miałam chyba od 15 stycznia do 20... jak powiem mamie to mnie zabije. Tabletki dzień po mega drogie i nie ma w moim mieście... Głupio mi iść do apteki po test... ale to dopiero po 14 dniach od stosunku coś ponad... a ja to robiłam 27.02.2015. Wiecie jakie jest prawdopodobieństwo ze jestem w ciąży?
(Wiem młoda jestem i nie musicie mnie wyzywać, mam naprawdę poważny problem, mój chłopak proponował aborcje itp...) Moja mama mówiła że jak będę w ciąży to mnie z domu wywali... ona mówi że chłopaki po 25 roku życia... Jedyne co mi przyszło do głowy to samobójstwo.Błagam weźcie mój post poważnie pod uwagę, naprawdę się boję, nie radzę nikomu być w takiej sytuacji...
DZISIAJ JEST 11.03 a ja nadal nie mam okresu, w majtach mam żółte plamki, czasami mnie głowa boli, ale brzuch mnie nie boli a ni nic...
napisał/a: dorothea1 2015-03-11 21:39
Jak długie masz cykle? Kiedy powinnaś dostać okresu?
napisał/a: PomocyProszę 2015-03-12 16:52
Okres mam około 5 dni, przeważnie 5-6... powinnam dostać około 5/6 marzec
napisał/a: dorothea1 2015-03-12 22:40
Skoro miałaś ostatni okres 20 stycznia, znaczy, że stosunek uprawiałaś w 44 dniu cyklu a okres wg ciebie powinnaś dostać w 50 dc. Coś za długo ten twój cykl trwa, albo się pomyliłaś w datach. Może okres był 15 lutego? To ma duże znaczenie. Bo jak rzeczywiście był w styczniu to coś jest nie tak z twoim cyklem. Jak w lutym, to uprawiając sex byłaś w 13 dc czyli teoretycznie mogłaś mieć dni płodne, co sprzyjałoby zajściu w ciążę.
napisał/a: jetta1 2015-03-13 08:42
PomocyProszę napisal(a):Mam 15 lat.Jejku strasznie się boję że jestem w ciąży. Ja i mój chłopak uprawialiśmy seks, bez zabezpieczenia. Nie biorę tabletek ani on nie miał prezerwatywy. Wtedy mi go wsadził, było miło i wgl a potem poczułam jak mi mokro pod tyłkiem... to była jego sperma, dużo jej poszło. Spuścił mi się w pochwie. Okres miałam chyba od 15 stycznia do 20... jak powiem mamie to mnie zabije. Tabletki dzień po mega drogie i nie ma w moim mieście... Głupio mi iść do apteki po test... ale to dopiero po 14 dniach od stosunku coś ponad... a ja to robiłam 27.02.2015. Wiecie jakie jest prawdopodobieństwo ze jestem w ciąży?
(Wiem młoda jestem i nie musicie mnie wyzywać, mam naprawdę poważny problem, mój chłopak proponował aborcje itp...) Moja mama mówiła że jak będę w ciąży to mnie z domu wywali... ona mówi że chłopaki po 25 roku życia... Jedyne co mi przyszło do głowy to samobójstwo.Błagam weźcie mój post poważnie pod uwagę, naprawdę się boję, nie radzę nikomu być w takiej sytuacji...
DZISIAJ JEST 11.03 a ja nadal nie mam okresu, w majtach mam żółte plamki, czasami mnie głowa boli, ale brzuch mnie nie boli a ni nic...

Spokojnie. To nie koniec świata. :)
Po pierwsze powinnaś zawsze pamiętać o zabezpieczaniu się jeśli nie chcesz zajść w ciążę. Wiem ,że teraz to już musztarda po obiedzie ale na przyszłość zadbajcie o to, żeby znów nie być w takiej sytuacji.

Po drugie - odpowiedz na pytania koleżanki powyżej, bo to ważne kiedy miałaś faktycznie ostatni okres :) Jesli faktycznie w styczniu to szanse na ciążę raczej małe.... natomiast jeśli w lutym to już zmienia postać rzeczy.

Nie chcesz wykonać testu ciążowego?
napisał/a: jetta1 2015-03-13 08:43
carmen.x napisal(a):Witam. Uprawialismy seks ooralny. Partner skonczyl w moich ustach. Chwile potem calowalam sie z nim. I on zaczal mnie piescic prawa reka. I ja wzielam paluszek z lewej łapki do ust, i on potem ten palec wprowadzil do pochwy. Jest ryzyko zajscia w ciaze? Slina nie zabija plemnikow? Ja nie sadzilam aby to bylo mozliwe, ale partner zaczal sie martwic.. I teraz juz sama nie wiem

witaj!
jakbyś zaszła po czymś takim w ciążę, to byłby to naprawdę ekstremalny przypadek ;))))
napisał/a: so_yellow 2015-03-18 17:10
Witam.

Około 14 dni od dni płodnych, które miałam w okolicach 22-24 lutego, dostałam krwawienia, wystąpiło w TERMINIE, 8 marca, po 28 dniach od poprzedniego. Krwawienie trwało 6 dni, tylko było mniej obfite: pierwszy i ostatni dzień było tylko lekkie czerwonawe plamienie, cztery dni w środku wyglądały jak normalny okres, tylko miały mało złuszczającej się błony macicy, prawie sama krew.
Krwawienie skończyło się 5 dni temu, czyli teoretycznie jestem w 11 dniu cyklu.
Dzień przed spodziewaną miesiączką odnotowałam wyraźny spadek temperatury: z 37,1 do 36,7.
Przez czas miesiączki moja temperatura była w okolicach 36,6-36,7 stopni, ale ostatniego dnia miesiączki nastąpił dziwny skok: miałam 37,0 a niecałe 20 minut później już tylko 36,7! Następnie przez kilka dni miałam temperaturę: rano ok. 36,1-36,2 i w okolicach godziny 16 w granicach 36,5-36,7. Dzisiaj rano zmierzyłam temperaturę po przebudzeniu i była 36,8 a o godzinie 16 już tylko 36,5! Nie rozumiem tego, przecież rano powinna być niższa...
Moja szyjka macicy przed i podczas krwawienia była nisko i twarda, kilka dni po krwawieniu również i nie było prawie wcale śluzu, dzisiaj jest wyżej, wydaje się być bardziej miękka i mam lepki, białawy śluz, leciutko rozciągliwy (ale nie tak, jak w dni płodne).

Dodam, że zrobiłam test ciążowy, jednak NIE BYŁ on z porannego moczu, tylko zrobiony ok. godziny 14, po wypiciu zaledwie jednej herbaty i zjedzeniu kilku herbatników. Test był ujemny, jego czułość to 25 mlU/ml. Na ulotce było napisane, że powinno się go robić z porannego moczu, ale że można także wykonywać go o innej porze dnia. I że wykrywa ciążę już ok. 8 dni po zapłodnieniu. W moim przypadku od ewentualnego zapłodnienia minęło około 25 dni, czy po tym czasie test by cokolwiek wykazał?
napisał/a: jetta1 2015-03-25 10:46
Jeżeli nie badasz temperatury regularnie to nic ona nie mówi. Ponadto temperaturę mierzy się rano po przebudzeniu ale nie po wstaniu z łóżka.
To samo tyczy się szyjki macicy. Jesli nie obserwujesz jej regularnie od kilku cykli to też nie powinnaś wysnuwać żadnych przypuszczeń.
Krwawienie w ciąży na pewno odróżniłabyś od okresu. Nie trwa ono tyle co okres i są to bardziej plamienia niż krwawienie.
Jeśli nadal nie daje Ci to spokoju to zrób test z krwi ale moim zdaniem masz normalny cykl, który nastąpił po okresie. Ciąży z tamtego cyklu moim zdaniem nie ma.