ból jajnika

Fajnie ;)

wikam napisal(a):

1. Krwawienie wystapiło w czasie kiedy miała pojawić się miesiączka. Czyli ok.
Jesli byłby to krwawienie w ciązy to test robiony wczoraj powinien tą ciążę pokazać.
2. Test wykonałaś 2 tygodnie po stosunku. Jesli chcesz za około 6 dni możesz go powtórzyć dla całkowitego wyeliminowania ciązy ale uważam, ze nie jest to potzrebne.
3. Moim zdaniem jesli się nie wie kiedy była owulacja to test nalezy wykonac nie 2 ale 3 tygodnie po stosunku. Ciebie jednak uważam nie tyczy się to ponieważ jak wyżej : wystapiło krwawienie.

Cześc Wikam,
zrobiłam jednak drugi test ( po 6 dniach) dzisiaj i wyszedł negatywny. Ale lewy jajnik boli mnie nadal, zaczęło się od soboty. Przeszkadza ten ból. Dzwoniłam dzisiaj do ginekologa i powiedział, że to może zapalenie przydatków i mam nie czekać tylko jak najszybciej iść do niego. Jutro mam wizytę. Strasznie się boję, że może to być zapalenie. :(

Kasia, nie jest powiedziane, ze to napewno zapalenie a pozatym...nawet jeśli to je wyleczysz :)))
Napisz jutro po wizycie :)

Wiem, wiem. Ale tyle się naczytałam w necie. Napisze jutro.

Nie bazuj na informacjach z netu, szkoda stresu ;)

No i po wizycie, okazało się że mam torbiel 5cm. Dostałam leki i po miesiączce mam iść na kontrolę. Niepotrzebnie się tak strasznie denerwowałam wczoraj :) No i nie wolno mi dźwigać.

Aha :) A co jeszcze mówił gin? Torbiel ma zniknąć tak? :)

Powiedział że na 90% powinien zniknąć po tabletkach. Przepisał mi Lutenyl i tabletki przeciwbólowe. Lutenyl mam zacząć brać w sobotę, a po miesiączce do kontroli. Zobaczymy.

Oki :) To po kontroli napisz co u Ciebie.

Napisze. Wikam dzięki za wsparcie. :)

Cześć Wikam,
byłam dzisiaj na kontroli i torbieli nie ma :) udało się po lekach. Zrobiłam jeszcze kontrolną cytologię i ogólnie jest ok :) zastanawiam się nad szczepionką hpv. Co o tym myślisz Wikam? Słyszałam, że jest badanie które przedstawi w % możliwość zachorowania na raka szyjki macicy, ale zapomniałam się zapytać mojego lekarza. Dopytam przy odbiorze wyniku.
Pozdrawiam

Witaj Kasiu :)
Cieszę się, ze napisałaś oraz, że wszystko już u Ciebie ok :)
Co do szczepienia to o hpv wiem tyle, ze lepiej szczepić kobiety, które nie rozpczely współzycia i tyle...:(
W tej kwestii Ci nie pomogę bo się nie interesowałam tym. Chyba pora zacząć :)
Pozdrawiam!