bół piety
napisał/a:
Arekwalek
2008-02-24 22:02
w zeszły poniedzialek jak co poniedzialek poszedlem sobie pograc w piłe ( gram juz 10 lat i na hali i na trawie) gdy nagle zaczela bolec mnie pieta i to dosc solidnie...i juz prawie tydzien mam problemy z chodzeniem a jeszcze dzisiaj poszedlem sobie znowu pograc zeby tego bylo malo...jak myslicie moga byc to "ostrogi " a moze cos innego??
napisał/a:
pol495
2008-02-25 22:06
czesc:)
tak to mogą być ostrogi piętowe,zdjęcie rtg pięty wyjasnilo by sprawę
napisał/a:
qvanta
2008-03-07 23:54
witam,
ważną sprawą jest to ile masz lat. Ja tez ostro w piłe pogrywałem od maleńkości. W wieku 13 lat zaczęły mnie czasem (pod intensywniejszej grze) boleć pięty, ale tylko chwilowo. kiedy mialem 15 lat tak mnie zaczęły raz piety boleć ze wcale nie moglem chodzić, mocno spuchły i nie było fajnie. po dwoch dniach wybralem sie do lekarza, ktory powiedział mi, że to przypadłość młodych osob intesywnie uprawiających sport (szczegolnie pilke nożną - korki nie należą do najwygodniejszych butów ;)). Kości stopy za młodu to jeszcze chrzastki i sa bardzo delikatne i boleć czasem będą. Mi ten ostry bol przeszedl po tygodniu juz calkowicie. teraz mam prawie 18 lat i zero problemow z pietami, dlatego na twoim miejscu nie martwiłbym się, bo to pewnie ta sama przypadłość :]
ważną sprawą jest to ile masz lat. Ja tez ostro w piłe pogrywałem od maleńkości. W wieku 13 lat zaczęły mnie czasem (pod intensywniejszej grze) boleć pięty, ale tylko chwilowo. kiedy mialem 15 lat tak mnie zaczęły raz piety boleć ze wcale nie moglem chodzić, mocno spuchły i nie było fajnie. po dwoch dniach wybralem sie do lekarza, ktory powiedział mi, że to przypadłość młodych osob intesywnie uprawiających sport (szczegolnie pilke nożną - korki nie należą do najwygodniejszych butów ;)). Kości stopy za młodu to jeszcze chrzastki i sa bardzo delikatne i boleć czasem będą. Mi ten ostry bol przeszedl po tygodniu juz calkowicie. teraz mam prawie 18 lat i zero problemow z pietami, dlatego na twoim miejscu nie martwiłbym się, bo to pewnie ta sama przypadłość :]