Ból prawego jądra

napisał/a: mniejszy 2009-10-30 19:48
Witam , moj problem brzmi tak.. 4 tygodnie miałem mały dokuczliwy ból promieniujący do prawego jądra ... przy dotyku nie bolało , jądro bylo normalnych rozmiarow i niczego na nim nie wyczulem , dobra po kolejnych 2 tygodniach ból ustał ... ale gdy dotykam mocniej jądro to ból się pojawi na chwile , przestraszylo mnie to troche bo ile moze mnie to bolec .... juz myslalem o najgorszym ale odkryłem źródło bólu , za jądrem są takie grube żyłki( nie wiem jak to nazwac ) ( w drugim jądrze mam to samo więc nie jest to chyba nic nadzwyczajnego ) które łączą się z jądrem bodajże , gdy je sciskam boli , czyli to jest zrodlem mego bólu , Normalnie nie mam bóli , zupelnie ustały ale są przy dotyku , mam wrazenie jakby ból był coraz mniejszy ale jednak wolałem sie zwrócić tutaj , bo wkoncu jądra to nie żarty , mam nadzieje ze to Nic powaznego w przeciwnym razie odwiedze Onkologa
Pozdrawiam i Prosze o Szybką Odpowiedz !
napisał/a: mniejszy 2009-10-31 21:46
Prosze nie usuwac mojego posta , chcialbym dodac ze czasem gdy ogladam jadro widze jak by cos w bylo w worku hmmm cos takiego miękkiego nie przypomina to guza .... gdy dotykam to czasem znika ..... powiecie czego to jest objaw ?
z gory dziekuje ! i prosze o nie usuwanie tego posta
( nie moge edytowac postow )
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-11-01 10:23
No napewno to nie temat do onkologa, idź do urologa niech zrobi Ci USG to będzie wiadomo co i jak. Bo to co opisuesz o niczym nie mówi, może po prostu wyczuwasz nasieniowody, a że przy ucisku boli to normalne, każdy jak sobie jadra ściśnie go go bolą.