Ból spolotu słonecznego, przepony

napisał/a: qazwww 2009-11-22 11:37
Witam wszystkich serdecznie
Opisze mój problem i dolegliwości, gdyż na forum czegoś podobnego nie znalazłem. Jak i nie za bardzo wiem, czy pytanie powinienem umieścić u gastrologa, czy neurologa.
Ból zacznyna sie w spłocie słonecznym, czasem przechodzi na plecy na tej samej wysokości, lub odwrotnie. Następnie następuje odruch wymiotny. Splot słoneczny jest tak wrazliwy na jakiegkolwiek uciski, iż reaguje od razy wymiotami. Nie ma mowy o jakims wysiłku, bo efekt ten sam. Jeść moge mało i nie za dużo, najlepiej cos lekkiego.
Potrafi trzymać ze 4-7 dni, potem ustępuje. Kiedyś bóle zaczynały sie tylko na plecach, na wysokości splotu słonecznego.
Doraźnie, aby nie wymiotować pomaga jakby odpowietrzenie się. Mam wrażenie napompowanej powietrzem przepony, jakby tak był balonik. Wymuszone odbicie powodujące spuszczenie powietrza z przepony doraźnie pomaga. Pogoda wilgotna i chłodna sprzyja nawrotom. Chciałbym zaznaczyć, wg moich spostrzeżeń, odruch wymiotny, nawet pustym żołądkiem, sprzyja raczej "odpowietrzeniu się".
Trenuje regularnie i jestem silnym facetem. Gdy zaczyna sie sytuacja wyżej opisana, zwyczajnie jestem flak, zero siły, czegokolwiek.
Jeśli chodzi o sprawy żołądka. Nie mam nadkwasoty. Zgaga to u mnie tak rzadki przypadek (raz na kilka lat), że można zaryzykować stwierdzenie, iż nie mam jej wcale.
Czy to jakies objawy nerwicy? Ogólnie i od zawsze byłem impulsywny, nerwowy i niecierpliwy. Półpasiec, który jest chorobą układu nerwowego miałem w wieku 12 lat, a to chyba choroba dorosłych.
Kiedys byłem u tybetańczyka na badaniu Irydologicznym (tęczówki oka). Wg ich teorii i funkcjonowania organizmu, powiedział, że to zatrzymanie energi na poziomie wątroby. Wątroba w dalekowschodnich naukach to środek ciała. Dał mi jakieś zioła, miałem spokój ze 2 lata. Teraz powróciło.
Potrafi to człowieka tak wymęczyć, że zwala z nóg. Nic się nie che, a raczej nie ma siły na nic. Gdy ten stan trzyma kilka dni, normalnie, jakby z człowieka życie uciekało.
Chciałbym jeszcze dodać, iż nie miewam wtedy duszności.
Mam 38 lat.
pozdrawiam
napisał/a: bphs 2009-11-22 20:02
Witam! Radziłbym gastroskopię. Wygląda na przepuklinę wpustu żołądka. Pozdrowienia.
napisał/a: qazwww 2009-11-23 05:12
Czy przy przepuklinie gorace picie, cieplo może lagodzić stany, a zimne wilgotne powietrze podrażniać i potęgować ból? Bo tak u mnie jest.

pozdro
napisał/a: bphs 2009-11-23 17:30
Witam! Szczrze mowiąc nie mam pojęcia jaki wpływ na przepuklinę wpustu ma temperatura. Pozdrawiam.
napisał/a: pwl 2019-02-25 10:54
Może to mieć miejsce.

Czy udało się Panu zrobić gastroskopię? Ma Pan bardziej precyzyjne rozpoznanie?
Rozważyłbym też wizytę u sprawdzonego fizjoterapeuty lub osteopaty, aby sprawdził Panu okolice wątroby, przyczepów żeber, być może także jelita.
napisał/a: pwl 2019-02-25 10:58
Polecam także USG jamy brzusznej aby wykluczyć Przepuklinę Morgagniego, która może zaistnieć u osoby podnoszącej ciężary.