Ból w klatce

Witam,

Byłem wczoraj u lekarza z kaszlem (wcześniej byłem przeziębiony, kaszel minął, ale po paru dniach powrócił). Oprócz suchego kaszlu towarzyszy mi także od 3 dni ból w lewej części klatki piersiowej. Nie wiem, czy uda mi się dokładnie opisać, gdzie. W każdym razie jest to parę centymetrów powyżej serca i bardziej ze strony środka (bliżej mostka) niż strony zewnętrznej. Nie jest to ból piekący, ale bardziej jakby od stłuczenia lub uderzenia. Normalnie jest on ledwo odczuwalny, nasila się przy kaszlu, a najbardziej, gdy robię silny wydech (jak staram się na siłę wyrzucić najwięcej powietrza), przy wdechu mniej. Wczoraj lekarz rodzinny, po osłuchaniu, stwierdził, że płuca mam czyste i z racji tego, że nie mam żadnych innych objawów, zalecił syrop Supremin. Dostałem także receptę na jakiś antybiotek (nie mogę rozczytać, są to tabletki, nazwa na A prawdopodobnie) w razie, gdyby syrop nie pomógł. O ile syrop pomaga mi raczej na kaszel, to ból wydaje mi się dzisiaj wyraźniejszy niż wcześniej, stąd moje pytanie, czy warto wykupić ten antybiotyk już teraz? I czy w ogóle ten ból jest związany z kaszlem, z płucami lub oskrzelami, czy to coś innego? Na pewno nigdzie się nie uderzyłem, innych objawów typu duszności czy gorączka nie mam. Będę wdzięczny za pomoc, bo szczerze mówiąc trochę mnie denerwuje ten ból i nie wiem, czy iść po raz kolejny do lekarza, czy próbować z tym antybiotykiem, czy na razie brać tylko syrop i czekać, czy ból przejdzie lub się pogorszy.