Ból zęba po leczeniu kanałowym.

napisał/a: MartaSob 2013-03-22 15:12
Czasem przyczyna moze byc ropien w zebie albo zgorzel zeba, ale przy tym drugim to jest niemily zapach, jezeli dobrze bylo wykonane leczenie kanalowe to raczej zab jest martwy.
napisał/a: katia29 2013-04-08 14:45
Witam. Mój problem jest również związany z leczeniem kanałowym. Otóż jakieś 3 miesiące temu strasznie zaczęła mnie boleć jedynka. Udałam się wiec do dentysty. Po otwarciu zęba okazało się że to zgorzel. Czyszczenie,leczenia kanału itp. wszystko według normy. Kanał dobrze zamknięty bo było zdjęcie robione przed i po. I wszystko było dobrze ból ustąpił aż do wczoraj. Od wczoraj ten ząb mnie lekko ćmi, nie jest to ból uciążliwy jednak niepokojący. Co mam z tym zrobić? Czy to normalne ? Czy może być tak że zgorzel został nie do końca wyleczony ? Proszę o odpowiedz.
napisał/a: oobe 2013-04-20 21:07
witam, również leczyłam zęba kanałowo, dokładnie górna piątkę pod mikroskopem, bo nie dało się inaczej odszukać kanałów. Pani stomatolog znalazła trzy kanały, zrobiła co należy i kazała przyjść za 3 tyg, a w tym czasie zachorowała i poszła na 3 miesiące na zwolnienie zostawiając mnie z tym zaczętym zębem. Trafiłam do innego stomatologa, bo ząb bolał okropnie, wyczyściła (już bez mikroskopu) coś założyła, kazała przyjść za tydzień, po tygodniu założyła coś na 3 tygodnie, teraz właśnie mija 3 tyg, a mi od 2 dni strasznie boli ten ząb, a ona mi powiedziała do usunięcia, skoro ząb nie reaguje na leczenie i kazała jak najszybciej iść do chirurga. Zastanawiam się czy nie spróbowac jeszcze dla pewności ponownego leczenia, może z tym mikroskopem, może uda się go uratować (dodam, ze zdjęcie odpada by zrobić, bo jestem w 22 tyg ciąży), całe leczenie było jakby w "ciemno". Proszę o radę, mam szybko go usuwać (teraz dostałam antybiotyk), czy jeszcze raz go próbować leczyć..
napisał/a: madola 2013-04-30 07:58
Katia - to może być sąsiedni ząb. U mnie było bardzo podobnie. Leczenie kanałowe, a potem po jakimś czasie ból zęba. Okazało się, że po prostu sąsiedni ząb dopadły problemy, strasznie bolał i to przez kilka dni. Co gorsze - to było podczas wyjazdu zagranicznego.
napisał/a: katia29 2013-05-07 22:49
glida napisal(a):Katia - to może być sąsiedni ząb. U mnie było bardzo podobnie. Leczenie kanałowe, a potem po jakimś czasie ból zęba. Okazało się, że po prostu sąsiedni ząb dopadły problemy, strasznie bolał i to przez kilka dni. Co gorsze - to było podczas wyjazdu zagranicznego.


Dziękuje za odp. :)
Pytałam się lek. dentysty ,który się zajmował tą moją jedynką. Lekarz powiedział że tak może boleć(ćmić) ząb przy zmianach ciśnienia i jeśli będzie się to zbyt często powtarzać to mam zrobić prześwietlenie.
Jak na razie jest w porządku, inne zęby z zewnątrz zdrowe.
napisał/a: madola 2013-05-08 07:59
Większość z nas za szybko panikuje po leczeniu zębów i takie są później tego efekty
Cierpliwość - jeśli zęby były leczone, to teoretycznie nie mają prawa boleć. Jeśli przeczekacie i coś się dzieje, to wtedy trzeba już reagować.
napisał/a: kasia971 2013-05-11 15:43
Mam następujące pytanie odnośnie leczenia kanałowego zęba. 15 lat temu miałam leczony ząb kanałowo. Teraz na pantomogramie widać zacienienie - zmianę w tym zębie. Czy to oznacza, że ząb był źle leczony 15 lat temu - źle wyczyszczony? Wina stomatologa? Czy też bardziej się popsuł prze te 15 lat?

Pozdrawiam
Kasia
napisał/a: madola 2013-05-13 07:59
Ciężko powiedzieć - to oceni dobrze tylko dentysta.
Ale wydaje mi się, że przez taki czas jakieś zmiany w zębie musiały zajść, tym bardziej, że jest już martwy...
napisał/a: odmowa 2013-08-29 11:57
ja również miałam problemy po leczeniu kanałowym, robiłam górną piątke, prywatnie, bo NFZ tylko przednie zęby refunduje. Po samym zabiegu tak mnie właśnie lekko pobolewał ten ząb, tak "ćmił", jeśli można tak powiedzieć. Dentysta stwierdził, że to normalne i żeby nie panikować. Ale po 6 miesiącach, gdy ząb nadal bolał (bardziej przy nagryzaniu czegoś lub piciu czegoś zimnego) zaczęłam się już mocno martwić. Wybrałam się do dentysty w Toruniu, gdzie studiuję i pracuje (ten poprzedni ząb robiłam w rodzinnym mieście), bo już strasznie męczył mnie ten ból. Pan dr Bugajski z kliniki DENmed najpierw kazał mi zrobić zdjęcie rtg, potem okazało się, że jeden kanał w tym leczonym zębie jest niedociągnięty. Dentysta mi wyjaśnił, że czasem tak się dzieje, jak ktoś ma bardzo wąskie kanały, które trzeba leczyć pod mikroskopem, bo zwykłe leczenie kanałowe do końca nie może ich wypełnić. No i powiedział, że może to naprawić, ale tylko pod mikroskopem, co oczywiście wiąże się z dodatkowym kosztem. Zdecydowałam się na to, bo ten ból nieustający taki denerwujący mnie po prostu wkurzał. Zapłaciłam więcej niż przy normalnym kanałowym, ale przynajmniej od tego czasu (a mineły już 3 miesiące) nic mnie nie boli i nie "ćmi". WIęc może jak Ciebie coś boli to się wybierz do dentysty i niech sprawdzi na rtg, czy z zębem jest wszystko ok?
napisał/a: bakma 2013-10-05 00:21
Witam wszystkich.

Od dłuższego czasu mam problem po leczeniu kanałowym górnej 6ki. Ale po kolei. W marcu tego roku zaczął mnie boleć ząb, głównie przy szczotkowaniu. Ze zdjęcia rtg wynikało, że mam zapalenie miazgi, więc ząb do leczenia kanałowego. Ząb został zatruty, potem na raty czyszczone były poszczególne kanały (przez pracę nie zawsze mogłam być na wizycie za tydzień/za dwa, czasem było nawet 3 tygodnie przerwy). Po zatruciu okazało się, że ząb się nie dotruł w 100% i przy każdej wizycie konieczne było znieczulenie. Po wyczyszczeniu i wypełnieniu 3 kanałów ze zdjęcia rtg okazało się, że mam 4 kanał, który też się udało oczyścic bez mikroskopu. Ząb skończono jakoś końcem czerwca/początkiem lipca. Teraz nie pamiętam już dokładnie momentu, ale chyba właśnie między wypełnieniem 3 i 4 kanału (albo 2 i 3), zaczęła mnie boleć głowa (taki pulsującu, tępy ból bliżej czubka głowy po stronie zęba, czasem prawie nieodczywalny, czasem dość silny). Głowa boli mnie do dzisiaj, prawie bez przerwy, a dodatkowo mam podobny dziwny tępy ból w tym zębie (jakby coś w nim było). początkowo ząb bolał też przy szczotkowaniu, ale z czasem przeszło. Ból się też zmniejszył lekko po spiłowaniu zęba, ale nadal jest (tępe uczucie). Nie mogę się zdecydować czasem, czy to 5 czy 6, ale wg mnie na 90% 6ka, bo jak w nią popukam to na chwilę przestaje boleć. Na zdjęciu RTG doktor nie widziała nic niepokojącego, na i w 5ce podobno nie ma próchnicy. Dodatkowo, kiedy mocniej zaboli mnie głowa to i ząb czuć wyraźniej (albo w drugą stronę, ciężko określić co zaczyna pierwsze, nie mam przy tym nawet kataru, więc ciężko mi winić zatoki).

Jak myślicie, co może być przyczyną? Muszę ponownie zęba otworzyć? może tam jest jakiś dodatkowy kanał? albo coś było źle zrobione (to znieczulanie zamiast 100% zatrucia) i mam jakieś bakterie w zębie? W sumie już nie wiem jak zadziałąć, chyba lepiej było go wyrwać na początku... na pewno taniej...

z góry dzięki za jakieś sugestie i pomoc!
napisał/a: gunga 2013-11-08 11:08
Najlepiej udaj się do dentysty.... nic sam nie wymyślisz. Mnie z zeszłym tygodniu bolał ząb, jak zwykle wieczorem, połknęłam dwa metafenu i zaraz przeszło. Poleciałam na drugi dzień do dentysty i okazało się , że ząb psuł się od środka ( na zewnątrz nie było śladu).
napisał/a: Motorhead 2013-11-27 08:02
ja mialam robione leczenie kanałowe tutaj: http://www.bezbolesnie.pl/. Bolało mnie dość mocno, ale wzielam dwa ketonale i przeszlo. Pożniej kiedy bylam na wizycie jeszcze raz okazalo sie ze jest wszystko w porzadku.