Bolące kolana u dzieci
napisał/a:
mariuszpietrzak
2008-04-04 20:20
Witam wszystkich!
Jest to mój pierwszy raz!
Proszę o pomoc!
Mój synek ma 2 lata i prawie 10 miesięcy. 28 lutego tego roku nagle ni stąd ni z owąd zaczęło go boleć prawe kolano(tak mówił, że kolano) ale tak mocno, że nie potrafił nawet na tą nogę stąpnąć. Pojechaliśmy do szpitala i po prześwietleniu( myśleliśmy że to uraz fizyczny bo była też mała opuchlizna) wyszło że wszystko ok tylko ma zakaż chodzenie przez ok 4-5 dni do następnej wizyty. (Teraz może wspomnę że od 3-4 miesięcy wcześniej Wiktor bo tak ma na imię mój syn, zaczął chodzić do żłobka i zaczął automatycznie chorować ok 2 razy na miesiąc bo może jest to jakieś powiązanie). Na wizycie kontrolnej po 4 dniach( na kase chorych czyli inny chirurg) okazało się że jaszcze 4 dni bez chodzenia. Ok. Wytrzymał po czym zaczął chodzić normalnie. Kolejny chirurg stwierdził że wszysko ok. Po trzech 4 dniach normalnego żywotu dziecka nastąpił rano po nocy atak na drugie kolano i ta sama chistoria nie może chodzić. Wizyta u kolejnego chirurga i znowy parę dni bez chodzenia. Po paru dniach wszystko ok. Tydzień normalności i 31.03.2008 znowu ból w prawej nodze że nie może chodzić. Wizyty u tych samych chirurgów, badanie krwi ( wszystkie badania ok) USG bioder (przy drugim wyszło że przepraszam bo nie jestem z branży jakiejś bodajże wody w bioderkch jest norma do 4 a synek ma 5) i nadal nie wiadomo o co chodzi.
BŁAGAM POMÓŻCIE MOJEMU SYNKOWI!!!
Jest to mój pierwszy raz!
Proszę o pomoc!
Mój synek ma 2 lata i prawie 10 miesięcy. 28 lutego tego roku nagle ni stąd ni z owąd zaczęło go boleć prawe kolano(tak mówił, że kolano) ale tak mocno, że nie potrafił nawet na tą nogę stąpnąć. Pojechaliśmy do szpitala i po prześwietleniu( myśleliśmy że to uraz fizyczny bo była też mała opuchlizna) wyszło że wszystko ok tylko ma zakaż chodzenie przez ok 4-5 dni do następnej wizyty. (Teraz może wspomnę że od 3-4 miesięcy wcześniej Wiktor bo tak ma na imię mój syn, zaczął chodzić do żłobka i zaczął automatycznie chorować ok 2 razy na miesiąc bo może jest to jakieś powiązanie). Na wizycie kontrolnej po 4 dniach( na kase chorych czyli inny chirurg) okazało się że jaszcze 4 dni bez chodzenia. Ok. Wytrzymał po czym zaczął chodzić normalnie. Kolejny chirurg stwierdził że wszysko ok. Po trzech 4 dniach normalnego żywotu dziecka nastąpił rano po nocy atak na drugie kolano i ta sama chistoria nie może chodzić. Wizyta u kolejnego chirurga i znowy parę dni bez chodzenia. Po paru dniach wszystko ok. Tydzień normalności i 31.03.2008 znowu ból w prawej nodze że nie może chodzić. Wizyty u tych samych chirurgów, badanie krwi ( wszystkie badania ok) USG bioder (przy drugim wyszło że przepraszam bo nie jestem z branży jakiejś bodajże wody w bioderkch jest norma do 4 a synek ma 5) i nadal nie wiadomo o co chodzi.
BŁAGAM POMÓŻCIE MOJEMU SYNKOWI!!!