Bóle brzucha po jedzeniu

Witam. Mam 20 lat i od kilku miesięcy mam bóle brzucha po jedzeniu. Wszystko zaczęło się pewnego wieczoru, kiedy piłem kawę. Poczułem jakby coś z prawej strony przewędrowało po jelitach i zatrzymało się mniej więcej na środku brzucha.Od tamtej pory czuję, że w tym miejscu mój brzuch stał się twardy i wzdęty, ale tylko od pępka w prawą stronę brzucha. Teraz praktycznie po każdym śniadaniu bądź pierwszym większym posiłku mam kurczowe bóle brzucha w okolicach pachwin pod pępkiem. Kończy się to prawie zawsze stolcem. Czasem papkowatym, czasem biegunką z domieszką śluzu, a czasem normalnym. Skłoniło mnie to do usunięcia pęcherzyka żółciowego, ponieważ już wcześniej miałem stwierdzoną obecność kamieni. Niestety po operacji objawy nie ustąpiły. Miałem robione USG, które nie wykazało żadnych nieprawidłowości oraz badanie na kalprotektyne która wyniosła 25 μg/g. Teraz często ból łapie mnie również, kiedy po jedzeniu zaczynam dźwigać, a podczas nachylania się mam zgagę. Dodam tylko, że po wypróżnieniu ból ustępuję i powraca dopiero następnego dnia, po pierwszym posiłku. Wtedy znów korzystam z toalety i ból znika i mogę normalnie wszystko jeść i pić. I tak od kilku miesięcy codziennie. Proszę o pomoc i jakąś radę, jakie badania jeszcze zrobić, jakie leki mogłyby pomóc...