Bóle brzucha, skomplikowany problem.

napisał/a: balkon92 2010-10-28 00:01
Witajcie.

Ten post może wydać się wam troszkę nieprawdopodobny, ale jest prawdziwy. Myślę, że jest on także ciekawy i będzie tu dużo odpowiedzi, kilku lekarzy odpadło.

Mam 15 lat, dokładnie 15,5. Mam 162cm wzrostu i ważę nie wiele ponad 41kg. Jestem "blady jak ściana", chudy, wiecznie zmęczony itp.

Problem tkwi w tym, że od ponad trzech lat nie zjadłem ANI JEDNEGO, SUROWEGO OWOCA, WARZYWA LUB JARZYNY, nic, zero jedynie bardzo rzadko coś gotowanego lub kiszonego.

Dlaczego? A no właśnie. Po zjedzeniu owoca, w jakiejkolwiek ilości, występuje niesamowity ból przełyku oraz górnej części żołądka. Nikt nie wie dlaczego, skąd i jak go wyleczyć. Jest on nieznośny i trwa czasem nawet do kilku godzin.

Byłem u kilku lekarzy.

Jeden przepisał jakieś tabletki - nic.
Drugi powiedział - refluks (refluks co występuje tylko przy owocach...?)
Trzeci obalił pozostałych dwóch, i powiedział, helicobacter pylori (czy jakoś tak) - wykluczone.

Zastanawiałem się nad uczuleniem na jakiś cukier w surowych owocach, czy coś takiego.

Miałem niedokrwistość na tle żelaza (wyszedłem z niej) oraz mam wysoką nadpłytkowość (ponad 480 tyś płytek), nie wiem jak teraz, ostatnie badanie krwi mam z lutego.

Poddałem się, jednak chciałbym zacząć wyglądać normalnie... Rodzice też nie wiedzą co robić.

Jak mogę wyglądać normalnie, "jadąc" na sztucznych witaminach źle wchłanianych przez organizm...

Błagam, poradźcie coś, cokolwiek, postaram się zrobić wszystko.

Pozdrawiam, balkon92
napisał/a: balkon92 2010-10-28 00:21
Nie działa mi opcja "edytuj", wiec napiszę w nowym poście.

Chciałem dodać, że prowadzę normalny tryb życia, nie jem fast foodów, jem średnio 3 - 6 razy dziennie + przekąski.

Mój wygląd, wzrost i wagę osobiście podciągam pod brak witamin, który spowodowany jest niemożnością jedzenia owoców. Koło się zamyka.

Badaniem jakie chciałem zrobić, jest gastroskopia, ale jest to ostateczność, bo narażanie rodziców na koszty w okresie listopad - luty, jest ostatnią rzeczą na jakiej mi zależy, a gastroskopia w tym przypadku, chyba nie będzie refundowała.

Liczę na mądre i trafne odpowiedzi :)

Jeszcze raz pozdrawiam.

balkon92