Bóle głowy spowodowane niestrawnością?

napisał/a: Konstans 2014-09-25 10:02
Moja rada moze byc tylko jedna - o jej skuteczności gwarantuję empirycznie i poznawczo.
Przestań stękać, narzekać i jeszcze bardziej sie ograniczać, bo chyba wiesz, jak możesz skonczyć ? !

Dopóki nie uszczelnisz jelit, a masz ewidentnie zespół cieknącego jelita i pewnie kilka rzeczy innych, nie poczujesz sie lepiej. Nic nie będzie sie wchłaniać a Ty w konsekwencji popadniesz/popadłaś w awitaminozę. Dalej, każdy pokarm będzie/jest przez uk. odpornosciowy odczytywany jako potencjalny alergen i z nieszczelnych jelit, przedostaje sie do krwiobiegu a stamtąd do mózgu. O skutkach tego chyba pisac nie muszę ? Ja pisałam o tym wielokrotnie. Ale widzę Ty wciąż nie wierzysz.
Zacznij się leczyć !
Tyle ode mnie, bo nie lubię pisac po próżnicy.
Pozdrawiam.
napisał/a: monia624 2014-09-25 19:15
Piszesz jakbym ja nic nie robiła w kwestii moich dolegliwości.... Cały czas walczę, szukam. Uszczelnić jelita? Pewnie można jeśli się trawi chociaż owocce... W moim wypadku nie wiem jak miałabym nawet zacząć... Bez zdrowej diety jest to raczej niewykonalne a mój organizm najwyraźniej nie chce takowej skoro funduje mi tak silne migreny nawet po głupim siemieniu lnianym...
napisał/a: Konstans 2014-09-25 20:06
Co zatem robisz,robilas,by uszczelnic jelita ?
napisał/a: monia624 2014-09-26 08:00
Sądzę że żeby uszczelnić jelita trzebaby zacząć jeść surowe warzywa, owoce i kiszonki (być może się mylę) a a nie jednego ani drugiego jeść nie mogę - są to produkty po których czuję się najgorzej.... A co robie? Nie jem glutenu i nabiału. Próbowałam włączyć do diety choć colon c lub len mielony ale jedno i drugie kończy się silnymi bólami głowy...
napisał/a: Konstans 2014-09-26 12:31
Oj, nie !!!!
Moja droga surowizną tylko wzmagasz stan zapalny i przepuszczalność jelit. Ona jest dobra ale w późniejszym etapie.
Najpierw powinnas sobie poczytac o miksturze Słoneckiego i dobre pół roku pić bez żadnej przerwy. W ogóle to do konca życia niemal. To bardzo szybko regeneruje uk. pokarmowy. Do tego gotowałbym rosół na kościach z marchewką (ok.4 h) i tym się zywiła. Trochę mięsa. Dobre tłuszcze, które uszczelniają (oliwa, olej lniany, kokosowy, awokado). Musisz jeść tłuszcze, bo na 100% masz zaburzenia w funkcjonowaniu wątroby i woreczka a tylko one plus trochę białka - pomogą udroznic pracę tych narządów.Odstaw węgle, zboża zwłaszcza kukurydzę, która robi Ci sieczkę z resztek jelit. Wszystkie zboża aut !!!
Jakbyś przez m-c potrzymała taką dietę o jakiej piszę - nie wierzę, że nie pomorze ! Zbyt wielu ludziom pomogła w o wiele gorzej sytuacji od Twojej. Do tego sam kisiel lniany, suplementy omega 3, olej z wiesiołka, wit.D, koenzym Q10, magnez, probiotyki, ostropest !!!!, B-complex, selen o cynk, kwas ALA-liponowy, L-glutamina. To wszystko wpływa na regenerację wyściółki jelit i całego uk. pokarmowego, polepsza przyswajalność witamin i spowoduje, ze zaczniesz żyć. A tego chyba chcesz ? :)
Pozdrawiam.
napisał/a: monia624 2014-09-26 13:34
Dziękuję za wskazówki choć zastosowanie się do nich będzie w moim przypadku bardzo trudne... A moje i Twoje dobre chęci to za mało. Po soku z cytryny mi się niemiłosiernie odbija i w efekcie mam silne migreny... Żeby wdrążyć Twoje rady musiałabym wziąć z 2 tyg wolnego w pracy bo z pulsującym bólem głowy to tylko w domu można siedzieć, choć i to jest trudne... (a przecież nie tylko po soku z cytryny ale też po oliwie mam objawy niestrawności i silnego zatrucia)