bóle z tyłu głowy, lekki guz
napisał/a:
platyn
2008-02-27 13:32
Witam, mam 20 lat i mam taki oto problem ze swoim zdrowiem:
Od kilku miesiecy doskwierają mi bóle głowy, nie były one silne ani częste więc z początku nie przejmowałem się nimi. Jednak z czasem zaczęły sie nasilac. Dołączyły do nich lekkie zawroty głowy (zwłaszcza w reakcji na jakies bodźce dźwiękowe) pojawił się takze brak koncentracji i ogólne osłabienie.
Od pewnego czasu bóle zaczęły sie zwiekszac w tylniej prawej częsci głowy. Od kilku dni zauwazyłem takze lekkie powiększenie w tamtej częsci głowy. Tak jakby zgrubienie na żyle.Tuz za uchem.Byłem u internisty, od skierował mnie do neurologa i laryngologa ( gdyz bóle wystepują także w okolicy prawego ucha)Zmierzył mi równiez cisnienie które wyniosło 150/90.Czuje jak pulsują mi żyły na głowie,głównie po prawej stronie. Jednak niestety neurolog przyjmie mnie dopiero 5 marca, a ja z kazdym dniem czuje sie coraz słabszy zwłaszcza wieczorami. Po kazdym większym wysiłku ( a są one nie wielkie bo od kilku dni siedze w domu, nie pracuje nie ucze sie) czuje wielkie osłabienie. Pojawiają sie takze lekkie mdłosci ( ale to moze byc efektem strachu przed tym co to moze byc).Czy ktos wie co to moze byc? Podejrzewałem tętniaka ale on podobno nie daje objawów dopóki nie pęknie a jak juz pęknie to jest wylew a raczej nie czuje sie jak po wylewie. Guz mózgu? W takim wieku nie bardzo, po za tym wymiotów ani ataków padaczki nie mam.
ehh dzisiaj jeszcze serce zaczyna mnie lekko kłuc.Moze to ze zdenerwowania? Doradzcie cos
Od kilku miesiecy doskwierają mi bóle głowy, nie były one silne ani częste więc z początku nie przejmowałem się nimi. Jednak z czasem zaczęły sie nasilac. Dołączyły do nich lekkie zawroty głowy (zwłaszcza w reakcji na jakies bodźce dźwiękowe) pojawił się takze brak koncentracji i ogólne osłabienie.
Od pewnego czasu bóle zaczęły sie zwiekszac w tylniej prawej częsci głowy. Od kilku dni zauwazyłem takze lekkie powiększenie w tamtej częsci głowy. Tak jakby zgrubienie na żyle.Tuz za uchem.Byłem u internisty, od skierował mnie do neurologa i laryngologa ( gdyz bóle wystepują także w okolicy prawego ucha)Zmierzył mi równiez cisnienie które wyniosło 150/90.Czuje jak pulsują mi żyły na głowie,głównie po prawej stronie. Jednak niestety neurolog przyjmie mnie dopiero 5 marca, a ja z kazdym dniem czuje sie coraz słabszy zwłaszcza wieczorami. Po kazdym większym wysiłku ( a są one nie wielkie bo od kilku dni siedze w domu, nie pracuje nie ucze sie) czuje wielkie osłabienie. Pojawiają sie takze lekkie mdłosci ( ale to moze byc efektem strachu przed tym co to moze byc).Czy ktos wie co to moze byc? Podejrzewałem tętniaka ale on podobno nie daje objawów dopóki nie pęknie a jak juz pęknie to jest wylew a raczej nie czuje sie jak po wylewie. Guz mózgu? W takim wieku nie bardzo, po za tym wymiotów ani ataków padaczki nie mam.
ehh dzisiaj jeszcze serce zaczyna mnie lekko kłuc.Moze to ze zdenerwowania? Doradzcie cos