Boli mnie lewa część głowy wraz z okiem i czasami z uchem
napisał/a:
Maxxxo
2007-08-29 19:21
Ok, jutro z rana idę do lekarza. Narzie nic mi nie dolega, tylko jestem senny...
Bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc i pozdrowienia.
Mam nadzieję że lekarz prawidłowo zdiagnozuje moje objawy. Odpowiedz jutro.
Spytam się jeszcze: Jeżeli jednak były to objawy o podłożu neruologicznym z jakich przyczyn mogły się pojawić?
Bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc i pozdrowienia.
Mam nadzieję że lekarz prawidłowo zdiagnozuje moje objawy. Odpowiedz jutro.
Spytam się jeszcze: Jeżeli jednak były to objawy o podłożu neruologicznym z jakich przyczyn mogły się pojawić?
napisał/a:
Christine1
2007-08-29 21:42
Przyczyn nie ma co się doszukiwać bez diagnozy. Najlepiej o wszystko wypytaj lekarza i daj znać, co powiedział i jakie badania zlecił. Nie zapomnij powiedzieć lekarzowi o wszystkich objawach. Radziłabym wspomnieć też, że podobne objawy miała Twoja siostra - to może być istotne.
napisał/a:
Maxxxo
2007-08-31 22:21
Witam,
Dopiero popołudniu wróciłemze szpitala... Po serii badań okazało się że był to dość silny atak migrenowy. WYniki z prześwietlenia mózgu dopiero w poniedziałek bynajmniej lekarze mówią żę raczej wszystko jest w porządku. Gdybym wiedział nie poszedłbym do lekarza, jednak przynajmniej teraz mogę być spokojny. W szpitalu byłem z kilkoma typkami - musisałem się z nimi bić jakieś pięć razy... Skończyło się na tym iż musiałem jednego nieźle poturbować żeby się uspokoili... Smutne ale prawdziwe, w dzisiejszych czasach takie małolaty ciągle szukają bójki. Niestety przez nich nie mogłem również spać...
Może jeszcze jutro coś napisze, dobranoc.
Dopiero popołudniu wróciłemze szpitala... Po serii badań okazało się że był to dość silny atak migrenowy. WYniki z prześwietlenia mózgu dopiero w poniedziałek bynajmniej lekarze mówią żę raczej wszystko jest w porządku. Gdybym wiedział nie poszedłbym do lekarza, jednak przynajmniej teraz mogę być spokojny. W szpitalu byłem z kilkoma typkami - musisałem się z nimi bić jakieś pięć razy... Skończyło się na tym iż musiałem jednego nieźle poturbować żeby się uspokoili... Smutne ale prawdziwe, w dzisiejszych czasach takie małolaty ciągle szukają bójki. Niestety przez nich nie mogłem również spać...
Może jeszcze jutro coś napisze, dobranoc.
napisał/a:
Christine1
2007-08-31 22:27
...ale nie jesteś jasnowidzem, więc dobrze, że poszedłeś
Właśnie o to chodziło, żebyś wiedział, że nic złego się nie dzieje i mógł być spokojnym.
napisał/a:
NimfaBlotna
2007-09-01 11:21
Nie zaluj, ze poszedles. Dokladnie poznac swoje dolegliwosci to pierwszy krok do ich pokonania....albo umiejetnosci radzenia sobie z nimi