Borelioza

napisał/a: wild-horse 2010-11-07 17:42
Witam! Dzisiaj zupełnie przypadkiem natknęłam się w Internecie na listę objawów boreliozy, i zauważyłam u siebie kilka z nich: zmęczenie; wypadanie włosów; bóle głowy, mdłości; silne bóle głowy w części potylicznej (kilka razy miałam tak silne bóle - albo raczej paraliże - że nie potrafiłam poruszyć głową, bolał mnie tył głowy i kark; nieregularna miesiączka (kilkumiesięczne 'przestoje'); bóle ucha; zawroty głowy, utrata równowagi (stoję, i naraz stracę równowagę); zmiany nastroju.

Dodam jeszcze, że od kilku lat borykam się z problemem "czegoś" w moim ciele, w okolicach intymnych. Jest to gula, ok. centymetr długości, pojawia się co kilka tygodni lub miesięcy w okolicach intymnych, nie w jednym miejscu, tylko w różnych, ale zawsze w strefie okolic intymnych. Towarzyszy jej fioletowy kolor i pieczenie (szczypanie?) - nie wiem jak to nazwać. Teraz od paru miesięcy nie zauważyłam niczego takiego, ale pojawiły się inne przykre objawy, które opisałam powyżej - oprócz nieregularnej miesiączki, co trwa już ładnych parę lat. Co to może być?
napisał/a: piotrosiama 2010-11-07 18:21
Miałaś kiedyś kontakt z kleszczem ? Jeśli ta Twoja przypadłość trwa już tak długo to czy konsultowałaś się z ginem ?
napisał/a: wikam2 2010-11-10 23:30
Moja kuzynka z objawami boreliozy (która jest obecnie wykluczana) trafiła do szpitala. A skoro tak to obajwy były naprawde silne. To o czym mówisz Ty może miec związek z wieloma przypadłościami. Większośc z nich towarzyszy mi samej. Np choroby górnego odcinka kręgosłupa objawiają się większością dolegliwości o których mówisz. Mogą byc to tez niedobry witamin a moze nawet tarczyca? Nie jestem specem od chorób tarczycowych ale podobnie wygladało to u koleżanki. No i do tego Twoje problemy z miesiaczką. Zresztą moze nałozyć się na siebie kilka roznych czynników. Idz do lekarza, przebadaj się ale nie stawiaj sama sobie diagnozy.
napisał/a: wild-horse 2010-11-11 12:50
Problemy z tarczycą, tzn. nadczynność/niedoczynność?

A co do postu piotrosiama13, to teoretycznie nigdy nie złapałam kleszcza :), ale ostatnio kilka razy byłam w lesie, chociaż... nie zauważyłam w sobie tego owada! Dlatego się trochę zdziwiłam, ale ta gula w okolicach intymnych nie daje mi spokoju
napisał/a: piotrosiama 2010-11-11 12:56
A masz już wyznaczony termin u gina ? Warto sprawdzić co to jest.
napisał/a: wild-horse 2010-11-11 14:15
Jeszcze nie mam. Wgl, 'to coś' nie pokazuje się już od paru miesięcy, więc co miałabym ginowi powiedzieć? :)

Sprawdziłam, i faktycznie pasują do mnie objawy chorób tarczycowych. Tylko jedna rzecz mnie zastanawia: wyczytałam, że jeśli cierpi się na niedoczynność tarczycy, ma się szybką przemianę materii, w wyniku czego bardzo traci się na wadze. Moja znajoma natomiast ma niedoczynność tarczycy, a ma nadwagę. Nie wiem, czy przyjmowała hormony, ale jeśli tak, to czy ta nadwaga może być spowodowana właśnie przez hormony?
napisał/a: piotrosiama 2010-11-11 14:27
Wiesz co może daj sobie spokój z dopasowywaniem chorób. Wpadniesz w paranoję i dopiero będzie problem.
napisał/a: wikam2 2010-11-11 17:20
Jedni mają nadwagę inni niedowagę etc, Moja kuzynka wspomniana wyżej takze twiedzi, że zaden kleszcz jej nie ugryzł. I jak kolezanka wyżej - nie diagnozuj sie sama to nie ma sensu co najwyzej wpedzi Cię w niepotzrebny stres a ten z kolei "wyostrzy" objawy.
napisał/a: piotrosiama 2010-11-11 17:59
No właśnie.
A korzystając z okazji - Wikam gratuluję.
napisał/a: wikam2 2010-11-11 18:06
Dzieki :)
napisał/a: wild-horse 2010-11-11 22:07
Macie rację, ostatnio trochę przesadzam z tymi chorobami. Ale to wszystko przez to, że czuję się jakoś dziwnie. Mimo wszystko dzięki za wszystkie odpowiedzi