brak ochoty na seks

napisał/a: szpilki2 2012-09-12 23:25
Witam wszystkich forumowiczów.

Otóż moim problemem jest brak ochoty na seks. Właściwie rzadko kiedy odczuwałam podniecenie samo z siebie, ale się zdarzało. Potem zaczęłam brać pigułki antykoncepcyjne i ochoty nie było nigdy. Po ostawieniu niestety nic się nie zmieniło. Przyjemność ze stosunku jako tako odczuwam, bez problemu z lekką pomocą mogę dojść do orgazmu - ale to jak już dojdzie do rzeczy. Bo ja po prostu nie odczuwam takiej potrzeby, nie odczuwam popędu. Mnie samej w ogóle by to nie przeszkadzało, no ale mojemu partnerowi przeszkadza bardzo. Chciałbym wykluczyć najpierw wszelkie problemy zdrowotne. Jakie badania powinnam wykonać, żeby upewnić się że to nie wina zaburzeń hormonalnych?
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-09-13 08:12
Ale skoro nie wystąpiło to nagle tylko trwa od zawsze to może tak już masz. Przecież nie każdy facet i każda kobieta są demonami seksu.
napisał/a: szpilki2 2012-09-13 08:31
ale żeby całkowicie nie mieć ochoty? to chyba nie jest zdrowe i normalne... pomijam fakt że całkowicie uniemożliwia stworzenie normalnego związku.
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-09-13 08:44
No takie typy też są i przed Tobą pisało o tym mnóstwo osób (i kobiety i mężczyźni).
Powody są różne od problemów psychicznych takich jak brak akceptacji swojego ciała czy nawet "głupie" przemęczenie po fizyczne jak niedobór żeńskich hormonów. Ale w wielu przypadkach jest to po prostu "taka uroda" głupie stwierdzenie ale prawdziwe.
Ja mógłbym kochać się z żoną 3 razy dziennie codziennie a drugiemu wystarczy raz w tygodniu albo jeszcze rzadziej i pod względem medycznym oboje jesteśmy zdrowi.

Zresztą napisałaś tak mało o sobie że nie da Ci odpowiedzieć, bo choćby wiek ma znaczenie w sprawie libida, praca, akceptacja własnego ciała itp.
napisał/a: szpilki2 2012-09-13 09:19
odpowiem na wszystkie pytania, byleby tylko ktoś mi powiedział co mam dalej robić...

Mam 22 lata, studiuję - odnoszę spore sukcesy w tej dziedzinie. Swoje ciało akceptuję całkowicie, jestem szczupła, ładnie zbudowana - codziennie ćwiczę aby być w takiej a nie innej formie. Zdrowo się odżywiam. Współżycie rozpoczęłam wcześnie, w wieku prawie 16 lat. Miałam 3 partnerów - z każdym to samo. Jestem otwarta seksualnie - mogę eksperymentować, nie wstydzę się powiedzieć co sprawia mi przyjemność. ostatnio zmagam się z bólem podczas stosunków, więc podobne pytania zadawał mi ginekolog, z tym że przyczyna jest jeszcze nieustalona (to już 3 lekarz, który nie wie co mi jest, ale chociaż próbuje, doczytuje i co wizytę ma jakieś nowe tropy). Natomiast z tego powodu nie unikam współżycia, może tylko bardzo głębokiej penetracji. Nie wiem co jeszcze powinnam napisać...
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-09-13 09:25
Ale ten ból masz od niedawna a słabe libido było już wcześniej?
napisał/a: szpilki2 2012-09-13 09:42
tak, z tym że nie wiem czy nie wiąże się to po prostu z dość dużym rozmiarem mojego partnera.
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-09-13 09:45
A ból odczuwasz podczas wszystkich pozycji? Lekarz wykluczył choroby, nadżerki itp.?
Miałaś kiedyś badania hormonalne? Poza niskim libido nie uskarżasz się na inne dolegliwości typu zaburzenia miesiączkowania, wypadania włosów, kłopoty se skórą (nadmiernie tłusta lub sucha)?
napisał/a: szpilki2 2012-09-13 09:57
tak, nie mam nadżerek, cyst, endometriozę wykluczyliśmy... badań hormonalnych nie miałam robionych, ale chce je zrobić na własną rękę tylko nie wiem jakie ;) a głupio mi pojawiać się u ginekologa co 2 miesiące. po odstawieniu tabletek mam też bardzo długie cykle 40 dniowe. ale owulacja występuje, po prostu faza folikulotropowa jest taka długa. wdg lekarza nie ma się czym przejmować w tej dziedzinie. miałam problem z cerą, ale jestem pod stałą opieką dermatologa więc wszystko jest pod kontrolą. nie mam bolesnych miesiączek, ani krwawień między cyklami. jestem po prostu jakimś ewenementem....
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-09-13 10:08
Jak chcesz sprawdzić hormony to musisz sprawdzić wszystkie kluczowe czyli TSH, estradiol, LH, FSH, prolaktynę, progesteron można testosteron. Koszt pewnie grubo ponad 100 zł, ale to takie podstawowe badania które musisz zrobić aby cokolwiek powiedzieć o Twoim stanie hormonalnym.
napisał/a: szpilki2 2012-09-13 10:13
na zdrowiu się nie oszczędza. TSH miałam robione z powodu mojej szczupłości i było w normie. mam szczerą nadzieję, że coś w tych badaniach wyjdzie... a jak nie to pozostaje mi seksuolog ;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-09-13 10:39
Więc TSH nie rób. Jak hormony będą ok. to lekarz seksuolog to dobry pomysł.