Brak podniecenia podczas sytuacji intymnych

napisał/a: z2010 2010-04-05 18:14
Zacznę od początku… wiec oglądam pornografię i się onanizuje od ponad 10 lat. Na moje usprawiedliwienie mogę powiedzieć że nie miałem przez ten czas dziewczyny. Spytacie dlaczego, no więc na początku byłem zbyt nieśmiały i nie potrafiłem nawet zamienić słowa z dziewczyną która mi się podobała, a co do Piero iść z nią do łóżka. Dlatego swoje potrzeby zaspokajałem masturbując się przy włączonym filmiku lub czasopiśmie. Jakiś czas temu spotkałem fajna dziewczynę i zacząłem z nią chodzić… gdy poszliśmy do łóżka… stwierdziłem że nie czuje podniecenia, no i jak można się domyśleć był problem z erekcją. Chociaż bardzo chciałem żeby członek stanął, nic z tego nie wyszło, dodam że rano jak się budzę, mam poranną erekcję. Ta dziewczyna mi się bardzo podoba, jest ciepła, ładną, ma to coś. I mam pytanie do was co mogę z tym zrobić, żeby zacząć odczuwać podniecenie… zdecydowałem już że przestanę oglądać porno i przestanę się masturbować. Wydaje mi się że wyrobiłem sobie skojarzenie porno + masturbacja = erekcja i orgazm. Choć od jakiegoś już czasu nawet oglądając porno przestałem czuć podniecenie.
Co w takiej sytuacji powinienem zrobić, jeśli ktoś jest w stanie udzielić mi fachowej odpowiedzi to zapraszam, chciałbym żeby wszystko wróciło do normy… Czy muszę iść do seksuologa czy wystarczy zaprzestać oglądania porno i masturbacji i wszystko wróci do normy.

Z góry dziękuję za odpowiedź.
napisał/a: ~gość 2010-04-07 00:56
z2010 napisal(a):o w takiej sytuacji powinienem zrobić, jeśli ktoś jest w stanie udzielić mi fachowej odpowiedzi to zapraszam, chciałbym żeby wszystko wróciło do normy… Czy muszę iść do seksuologa czy wystarczy zaprzestać oglądania porno i masturbacji i wszystko wróci do normy.
moze nie fachowo ale ..
siedzisz w masturbacji 10 lat wiesz ze to bardzo duzo.. i niestety obawiam sie ze bez pomocy seksuologa sie nie obejdzie.. chyba ze z dnia na dzien potrafisz przestac sie masturbowac... ja nie potrafie choc trwam juz w zwiazku prawie 2lata .. a masturbacja prawie 8.. tez ladny staz.. :( moze jako kobiecie jest mi trudniej..
nie moglbys poprosic ja o troche oralnego przed seksem.. to pomogloby Ci utrzymac stan podniecenia.. tak mysle.. i moze w ten sposob udaloby Ci sie przelamac ten ciag skojarzen o ktorym wspomniales..
napisał/a: ~gość 2010-04-07 02:27
Izaczek napisal(a):moze w ten sposob udaloby Ci sie przelamac ten ciag skojarzen o ktorym wspomniales..
może być ciężko, skoro 'siedzi w tym' już 10 lat i przez ten czas był to jego jedyny sposób zaspokajania się...

szlaban na pornosy i 'robótki ręczne' i nastawienie się na kobietę - to po pierwsze... a jak na dłuższą metę nie pomoże, no to seksuolog :)
napisał/a: ~gość 2010-04-13 13:01
Ja mam staż podobny do Twojego, hmm...
Problem u siebie już zdiagnozowałeś.

Napatrzyłeś się na pornuchy i opatrzyłeś się w temacie - doszło do najzwyczajniejszego w świecie przesycenia się tym wszystkim.
Jak każdy uzależniony od czegoś w pewnym momencie ma "dość".

Po części wyprałeś z seksu - erotyzm, całą otoczkę intymności, potrzeby drugiej osoby do tego, stało się to dla Ciebie czymś zwyczajnym - czego już tak bardzo nie doceniasz.

Wydaje mi się, że "myśli" podczas masturbacji odgrywają ważna rolę.
Wtedy w pewnym sensie wyrabiamy (nie)właściwe skojarzenia.
Bo na początku jak sam piszesz czułeś podniecenie, później niestety to już był sam mechanizm bez uczuć - byłeś jak zombie :P

Musisz ruszyć wyobraźnią, przypomnij sobie co Cie podniecało gdy się masturbowałeś, masz, jak sam piszesz piękną dziewczynę - doceń to.

Ale, to że teraz nie odczuwasz podniecenia, mam to samo - poznałem super dziewczynę i porno zupełnie mnie przestało interesować, kompletnie nie zwracam uwagi na urodę innych kobiet i kompletnie mnie one nie podniecają.
Dowolna dziewczyna mogłaby nago przeskoczyć mi przed oczyma jak jakaś gazela gepardowi :) i nawet by mi nie drgnął :)


Odpocznij, odwróć myśli od seksu/masturbacji - będziesz miał ochotę ? wtedy spotkaj się z nią, myśl o niej - kojarz porządanie fizyczne z jej osobą. Z tym co Ci się w niej podoba, walory fizyczne, a z jej strony ?

Niech pobudzi Cie zmysłami, tutaj nie tylko oczy masz do dyspozycji !
Dotyk, gra wstępna ? Zabawa:
niech zawiąże Ci oczy i się Tobą "pobawi" jak się już totalnie najarasz - niech Cie zostawi :P
Zaproponuj jej takie coś. Niech świadomie Cie rozgrzeje, ale nie da tego, na co tak bardzo będziesz miał ochotę - i niech nie przyjdzie Ci do głowy wziąć w zaciszu pustego pokoju :)
Tylko nie umawiajcie się na konkretny termin, to ma być spontan.
Jej, proponowałbym skupienie się na pobudzaniu Ciebie w sposób, nie mający bezpośredni- fizycznie nic wspólnego z Twoim penisem :)

Tylko mi nie zarzućcie, że mówię mu żeby traktował swoją dziewczynę jako obiekt seksualny tylko i wyłącznie :P Bo chodzi o przywrócenie odpowiednich bodźców.

Aaaa i nawet jak zacznie Cie "kręcić", tak delikatnie, nie "wykorzystaj" tego od razu, bo im człowiek bardziej głodny tym lepiej smakuje :)

Trenuj :)
napisał/a: Caroline9 2010-07-28 23:42
Może przez te 10 lat tak się napatrzyłeś na pornosy, że Twoje wyobrażenie idealnej dziewczyny = takiej, która Cię podnieca, to aktorki z tych filmów, do których tej dziewczynie brakuje? ;)