brakuje mi czułości

napisał/a: jojs 2011-12-06 19:27
witam mam 25 lat od jakiegos czasu nie czuje popedu seksualnego nie odczowam bliskosci drogiej osoby co robic wygaslo wemnie cos wczesniej to uprawialem seks nawet 3 razy dziennie
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-12-06 20:38
Ale mówisz o sferze seksualnej czy uczuciowej? Bo jak uczucie do bliskiej osoby mineło to i sex z nią nie będzie już Cię pociągał. Natomiast jak uczucie jest to można szukac przyczyny spadku libida.
napisał/a: jojs 2011-12-07 10:27
mowie o swerz sexsualnej uczucie mam do mojej kobiety moj wacek jak tylko ja widzi to staje jak szalony ale tego nie odszowam emocionalnie co robic
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-12-07 10:47
Ale dokładnie z czym masz problem? Bo ja przyznam się niewiele rozumiem. Kochasz swoją partnerkę, nie masz problemów ani libido ani erekcją, więc chodzi o to że sex przestał mieć dla Ciebie znaczenie tak?
napisał/a: jojs 2011-12-07 11:15
poprostu nie jaram sie tak jak kiedys patrzac na kobiete swoja czy obca wszesniej nawet mialem ochote isc do kibelka spuscic z krzyza a teraz to wygaslo rozumierz
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-12-07 12:26
No ale myślałeś że tak całe życie będziesz miał? Poranne wzwody, kolejny orgazm po 10 minutach, no niestety tak nie będzie wicznie.
napisał/a: Christine1 2011-12-07 12:50
Też nie bardzo rozumiem o co dokładnie chodzi - czy o to, że już nie chce Ci się uprawiać seksu 3 razy dziennie, czy o to, że pomimo uczucia, jakim darzysz swoją partnerkę, to masz wrażenie, że spowszedniała Ci?
Wiem, że niektórzy mają problemy z opisywaniem swoich uczuć, wrażeń, ale postaraj się, to może wtedy coś zaradzimy :)

Edit:
Czytałam inne Twoje wypowiedzi, w innych tematach i możliwe, że problem może tkwić jeszcze gdzie indziej, ale postaraj się odpowiedzieć na powyższe.
napisał/a: jojs 2011-12-07 14:57
ze swoja partnerka mialem roczna przerwe wiec nie mam wrazenia takiego ze spowszechniala mi nie nie nie poprostu czuje sie wygaszony a w myslach mam wielka ochote na nia
napisał/a: jojs 2011-12-07 15:01
morze to tylko psychika kurcze niw wiem nie mam zdrowia do siebie
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-12-07 17:53
Wiesz czytając Twoje inne posty, raczej nie ulega wątpliwości że problem leży w Twojej głowie, ale jak Ci pomóc? Wiesz nie wiem, bierzesz/brałeś wiele leków na takie problemy więc teoretycznie byłeś diagnozowany przez lekarza.
napisał/a: Christine1 2011-12-08 12:11
Też tak myślę, że problem tkwi w Twojej głowie i jeśli masz depresję, to wszystko może Ci się wydawać gorsze, dołujące, zniechęcające...

Poczytaj moje (i innych) odpowiedzi i nie zagłębiaj się w swoich dolegliwościach, tylko zastanów się, co zrobisz, żeby z tego wyjść i jak sobie pomóc - idź do psychologa, bo samo łykanie tabletek, to nie wszystko.