brakuje nam juz sił..

napisał/a: zalamana36 2013-10-03 11:53
Witam wszystkich.Nie wiem jak zacząć bo łzy cisną się do oczu.Mam tate chorego na raka zołądka, chorobe zdiagnozowano w styczniu tego roku, jest obecnie po operacji calkowicie usunietego zołądka, przeszedl tez chemioterapie, radioterapie, 5 razy mial robioną endoskopie, 3 razy tomografie.Po operacji i chemi tata w domu czul sie dobrze, jednak 1,5 miesiąca temu zaczely sie klopoty..w ciagu 3 tygodni schudl 6 kilo, przestal jesc bo za kazdym razem wymiotowal, , nabawil sie silnej anemi, byl odwodniony, gestniala mu krew. obecnie wozimy go od szpitala do szpitala i nie ma poprawy.W szczecinie obecnie 2 dni temu okazalo sie ze ma zwęzony przelyk ktory jest polączony bezposrednio z jelitem, zabieg jednak nic nie pomogl.Nadomiar tego zlego lekarze podejrzewają przerzut na jelito choc nie dokonca są pewni.Zaden z lekarzy nie chce podjąc sie dalszego leczenia.Ludzie kochani, moj tato ma dopiero 59 lat, 12 -ro dzieci w tym 2 jeszcze niepelnoletnich, zawsze byl okazalym czlowiekiem, wazyl ponad 100 kg, dzis tylko 46. jest w pelni swiadomy tego co sie z nim dzieje, prosi tylko o to by mogl cos zjesc.SZUKAM dobrego chirurga ktory podjol by sie operacji , wrecz blagam pomozcie nam go uratowac, mama nam zmarla 5 lat temu tez na raka, zostal nam tylko on jesli ktos zna jakiegos dobrego lekarza prosze o kontakt na gegaa@wp.pl