brodawki / kurzajki

ja sobie kilka usunęłam u dermatologa. odrastają ale przynajmniej na jakis czas był spokój

A nie ma jakichś domowych sposobów? W aptece są takie preparaty na wymrażanie kurzajek - kiedyś próbowałam sobie sama wymrozić i nie było efektu. Używałam też takich preparatów w płynie i kurzajki po pewnym czasie odrastały. Tak samo po wymrażaniu u dermatologa. Cały czas jestem posiadaczem kurzajek i nie wiem co z nimi zrobić :(

~?kika napisal(a):

A nie ma jakichś domowych sposobów? W aptece są takie preparaty na wymrażanie kurzajek - kiedyś próbowałam sobie sama wymrozić i nie było efektu. Używałam też takich preparatów w płynie i kurzajki po pewnym czasie odrastały. Tak samo po wymrażaniu u dermatologa. Cały czas jestem posiadaczem kurzajek i nie wiem co z nimi zrobić :(

Preparaty dostępne w aptece bez recepty, na bazie kwasu mlekowego/salicylowego są w zupełności wystarczające do usunięcia małych kurzajek (o średnicy ok3-4 mm), tylko należy je stosować sumiennie i długo, "wypalając" naskórek aż do warstwy, w której nie ma brodawki (medyczna nazwa kurzajki). Łatwo to miejsce poznać po tym, że brodawka z reguły rozsuwa linie papilarne, obecne na dłoniach, poza tym różni się nieco kolorem. Na wszelki wypadek można jeszcze stosować terapię przez kilka dni, tylko nie należy przesadzać z powierzchnią - długie kuracje na dużej powierzchni mogą spowodować powstanie blizny brzydszej kosmetycznie niż sama brodawka.

Ja sobie kiedys tak wypalalem, az do bolu doslownie, przez 2 dni jeszcze palilem tym zelowym kasem zywe mieso (skore w sensie)... i nic. Odrosla mi na rece, tam gdzie byla... od tamtego czasu dalem sobie spokoj - zwlaszcza, ze sie nie mnozy na szczescie.

Ja to az byłam z kurzajka u lekarza. Ale takiego typowego środka na receptę nie ma. Wiec kupiłam Wartix, srodek na kurzajki który własnie mi polecil. I bardzo pomógł. Wyroził ją zupełnie bezboleśnie.

Mi też ten środek pomógł, zamroziłam kurzajkę po sam rdzeń i mam w końcu spokój.

Też mi się wydaje, że zamrażanie to najlepszy sposób żeby pozbyć się kurzajek, na pewno najszybszy. Wartix jest dobry, usunęłam nim 5 kurzajek na dłoni.

Trzeba je szybko zamrozić, moim zdanie to tez najlepsza metoda.Smarowanie różnymi środkami mi nie pomogło bo zawsze kurzajki odrastały z powrotem, a tu w końcu mam je z głowy.

Tu przyznaję rację, wartix jest bardzo skutecznym środkiem do walki z kurzajkami, mi też wymroził całe kurzajki.

Stare kurzajki trudniej jest usunąć, dlaczego najlepiej zaraz po zdiagnozowaniu wymrozić je np. Wartixem. Ja jestem zadowolona z jego działania.