Brzydki zapach z butów

napisał/a: Amadeusz10 2014-12-19 17:26
Żeby było najtaniej, to ja mogę zaproponować wkładanie liści orzecha włoskiego do butów, ale o tej porze raczej trudno o nie. Zmieni się wtedy na lepsze zapach. Przynajmniej trochę.
Buty można smarować octem, ale jeszcze lepiej spirytusem, lub nawet denaturatem. Wybije wtedy wszystkie patogeny. Jednakże to raczej leczenie skutków, a nie przyczyny. Tutaj przyczyną mogą być jakieś grzyby, drożdżaki. Może przy okazji jakaś grzybica ustrojowa. Może przykry zapach z ust. Co należy zrobić? Unikać spożywania wszelkich cukrów. Nie ma co podpasać grzybki. To głównie one powodują przykry zapach, gdyż oddychają one nie tlenem, lecz beztlenowo w procesach fermentacji. Fermentacja, nie jest tak efektywna, a w procesach jej produktem ubocznym jest przykry zapach.
Nogi lubią suszę i powietrze. Grzybki lubią wilgoć. Czyli, po przyjściu ze szkoły zdejmujemy buty i skarpetki. Unikamy spania pod pierzyną w skarpetkach. Przed wyjściem do szkoły możemy przetrzeć stopy w okolicach palców spirytusem około 70% a następnie posypać przestrzenie między palcami talkiem (alantan) i nogę włożyć w skarpetkę i obuwie. Spirytus doskonale osusza i działa na patogeny. Zamiast prysznica lepiej wanna i w tym czasie nie myć głowy razem z nogami. Drożdżaki mogą spływać z głowy na nogi. Chodzić w obuwiu przewiewnym, raczej z naturalnych materiałów. Noga musi oddychać i być sucha. Wszelkie grzyby, drożdżaki i bakterie najlepiej rozwijają się w środowisku wilgotnym.
Jest taka maść aptekarska na wszelkie tego typu dolegliwości. Jest super. Nie ma sobie równych. Działa przeciw potnie. Niszczy trwale wszelkie patogeny na skórze i pod. Działa na przyczynę, a nie skutki. Podam skład: urotropina, talk, gliceryna, cynk, woda destylowana (urotropinum, talci veneti, glicerinum, zinci oxydati, aqua dest.). Trzeba poprosić w aptece aby ją sporządzili.