całoroczny katar z pewnością o podłożu alergicznym

To dobrze bo ja alergiczka używam euphorbium. A w okresie kiedy pylą trawy to sobie nie wyobrażam żeby stać w kolejce do lekarza po receptę. Przecież człowiek wtedy jest nie do życia. Opuchnięty, załzawiony, zmęczony.

No fakt, ten kto boryka się z alergią czuje się najczęściej jakby go taki wielki walec przejechał. Jeżeli nie podziała się odpowiednimi lekami poprzedzonymi wykonanie niezbędnych badań, to człowiek może się po prostu wykończyć. Sama to wiem po sobie, bo kiedyś miałam podobny problem, dopóki nie zastosowano mi odpowiednio dobranych leków. Człowiek z alergią czuje się tak jakby był po prostu chory - mnie od tego kataru to nawet gardło szczypało, a głowa bolała jakbym co najmniej miała wielkiego kaca :/

Ja się od lat leczę Claritiną i nic więcej nie stosuję. Ostatnio jednak kiepsko się czuję. Mimo że biorę Clarotinę raz dziennie, to i tak mam łzawienie oczu i katar. Chyba pora się wybrać do lekarza po nowe leki. Ale ich teraz tak dużo jest, że zanim przetestuję wszystkie, żeby sprawdzić które mi naprawdę pomogą, to stracę dużo kasy i czasu, nie mówiąc już o fatalnym samopoczuciu. Na razie biegnę do apteki po Euphorbium, bo widzę, że zachwalacie ten lek. Obym tylko dostała bez recepty.

z pewnością euphorbium dostaniesz bez recepty. Natomiast nie zwlekaj i udaj się do alergologa, zrób testy i wtedy z pewnością dopasują ci odpowiedni lek. Euphorbium możesz stosować cały rok, ale pamiętaj, że ono leczy katar, ale z oczami i drogami oddechowymi sobie nie poradzi - na to trzeba innych środków.