Chce zajść w ciąże
napisał/a:
~Anonymous
2010-09-01 17:46
I ja sie dolaczam do gratulacji ;)
napisał/a:
MajaII9mc
2010-09-02 09:10
I jak? Już po teście?
napisał/a:
Agusia1982
2010-09-02 09:36
Napewno wyjdzie piekna gruba krecha...trzymam kciuki:)
napisał/a:
dona61
2010-09-02 11:13
Na pewno jest dzidzia:)
napisał/a:
miska88
2010-09-02 11:40
Gratulacje:)
Bardzo sie ciesze ze zostaniesz mamusia i troszke ci zazdroszcze bo ja juz sama bym chciala miec takie malenstwo:( ale wiem ze na kazdego przyjdzie pora i nie warto sie poddawac! staram sie o tym duzo nie myslec bo to jest jeszcze gorzej!! ja wiem ze napewno nic z tego teraz nie bedzie poniewaz wszytsko mnie boli tak samo jak co miesiac na miesiaczke!! ale wiem ze bede mamusia predzej czy pozniej i moj narzeczony mnie o tym przekonuje stara mnie pocieszac ze wsyztsko bedzie dobrze!!
Bardzo sie ciesze ze zostaniesz mamusia i troszke ci zazdroszcze bo ja juz sama bym chciala miec takie malenstwo:( ale wiem ze na kazdego przyjdzie pora i nie warto sie poddawac! staram sie o tym duzo nie myslec bo to jest jeszcze gorzej!! ja wiem ze napewno nic z tego teraz nie bedzie poniewaz wszytsko mnie boli tak samo jak co miesiac na miesiaczke!! ale wiem ze bede mamusia predzej czy pozniej i moj narzeczony mnie o tym przekonuje stara mnie pocieszac ze wsyztsko bedzie dobrze!!
napisał/a:
adka1987
2010-09-02 16:32
Dzień dobry
Przepraszam, że wcześnie nie dałam znać ale byłam w pracy z rana. Test zrobiłam, oczywiście z porannego moczu jednak wynik troszkę mnie zaskoczył. Najpierw nie pojawiło się nic. po jakiś 15 minutach pojawiła się kreseczka bladziutka ale jednak wyraźniejsza niż na poprzednim teście. Jednak na opakowaniu testu było napisane, że wyniku nie należy brać pod uwagę po 10 minutach. A okresu jak nie ma, tak nie ma. Więc teraz nie wiem już co i jak, mam mętlik w głowie. Pocieszająca jest jednak myśl, że kiedyś jak robiłam ten sam test to nawet 2 godzinach nie było widać. Na razie nie tracę nadziei. Jutro jak mi czas na to pozwoli przejadę się do ginekologa. Tak wydaje mi się będzie łatwiej bo przez badania laboratoryjne szybciej można wykryć ciąże. Więc zobaczymy jak to będzie...Pozdrawiam
Adriana:)
Przepraszam, że wcześnie nie dałam znać ale byłam w pracy z rana. Test zrobiłam, oczywiście z porannego moczu jednak wynik troszkę mnie zaskoczył. Najpierw nie pojawiło się nic. po jakiś 15 minutach pojawiła się kreseczka bladziutka ale jednak wyraźniejsza niż na poprzednim teście. Jednak na opakowaniu testu było napisane, że wyniku nie należy brać pod uwagę po 10 minutach. A okresu jak nie ma, tak nie ma. Więc teraz nie wiem już co i jak, mam mętlik w głowie. Pocieszająca jest jednak myśl, że kiedyś jak robiłam ten sam test to nawet 2 godzinach nie było widać. Na razie nie tracę nadziei. Jutro jak mi czas na to pozwoli przejadę się do ginekologa. Tak wydaje mi się będzie łatwiej bo przez badania laboratoryjne szybciej można wykryć ciąże. Więc zobaczymy jak to będzie...Pozdrawiam
Adriana:)
napisał/a:
wikam2
2010-09-02 16:34
Beta będzie szybsza niż test domowy moim zdaniem o około 4 dni?
napisał/a:
dona61
2010-09-02 17:01
Adrianno myśl pozytywnie będzie dobrze,trzymam za ciebie kciuki.
napisał/a:
adka1987
2010-09-04 18:34
No i dostałam nauczkę...
Życie kolejny raz mi pokazało, że nie należy się cieszyć przedwcześnie...
Wczoraj byłam u lekarza, po zbadaniu ginekolog stwierdził, że moja macica jest powiększona i wszystko wskazuje na to że jestem w ciąży. Zapisał mnie na wizytę za dwa tygodnie. Od położnej dostałam 4 reklamówki wypełnione gazetami i poradnikami dla przyszłych mam. Byłam bardzo szczęśliwa... Wieczorem bardzo źle się poczułam, zrobiło mi się słabo dostałam skurcze i ...zaczęłam krwawić. Dzisiaj już wiem, że nic z tego nie będzie. Najgorsze jednak jest to, że pojawiły nam się bardzo duże kłopoty finansowe i z dzidziusiem musimy się wstrzymać...Mam już dość...Ale jednak nie tracę nadziei. Wiem, że kiedyś przyjdzie moment i wezmę moje maleństwo w ramiona...
Życie kolejny raz mi pokazało, że nie należy się cieszyć przedwcześnie...
Wczoraj byłam u lekarza, po zbadaniu ginekolog stwierdził, że moja macica jest powiększona i wszystko wskazuje na to że jestem w ciąży. Zapisał mnie na wizytę za dwa tygodnie. Od położnej dostałam 4 reklamówki wypełnione gazetami i poradnikami dla przyszłych mam. Byłam bardzo szczęśliwa... Wieczorem bardzo źle się poczułam, zrobiło mi się słabo dostałam skurcze i ...zaczęłam krwawić. Dzisiaj już wiem, że nic z tego nie będzie. Najgorsze jednak jest to, że pojawiły nam się bardzo duże kłopoty finansowe i z dzidziusiem musimy się wstrzymać...Mam już dość...Ale jednak nie tracę nadziei. Wiem, że kiedyś przyjdzie moment i wezmę moje maleństwo w ramiona...
napisał/a:
miska88
2010-09-04 18:38
jejku bardzo mi przykro!! ja juz tez sama nie wiem co mam myslec o ciazy i wogole czy sie poddac!!
napisał/a:
wikam2
2010-09-04 18:41
Misia Ty się starasz jeden cykl?
napisał/a:
miska88
2010-09-04 18:44
Tzn??dzis nie bardzo rozumie co kto do mnie pisze:(