Choroba Schönleina-Henocha

napisał/a: JJ1 2010-09-06 21:15
Witam!

U mojego syna (5 lat) stwierdzono prawdopodobnie tę chorobę. Piszę prawdopodobnie, bo lekarka powiedziała, że przypadki, które widział miały wieksze ok. 1 cm wybroczyny albo zlewały się w plamy. A mój syn ma pojedyńcze wybroczyny ok. 0,5 cm na nogach , malutkie na pośladkach. Poza tym jego stan jest dobry. Ma humor, apetyt, nie goraczkuje. W badaniach krwi wszystko było w normie - tylko płytki blisko górnej granicy. CRP 0,02. Badania były robione w 3 dobie od zauważenia pierwszych wybroczyn (początkowo myślałam, że to jakieś "końcowe" stadium ugryzienia komara). No ale potem pojawilo się tego więcej i więcej....Miał też mały epizod z bólem brzucha i bólem głowy. Choć ten ostatni nie wiem czy nie był po stresie związanym z pobraniem krwi.

Obecnie jestesmy w 5 dobie od pierwszej wybroczyny. Dziś jakby nic nowego nie doszło. Ale maksymalnie ograniczylismy mu aktywność fizyczną - do chodzenia po domu jedynie.
Mam pytanie: jak długo może trwać taka plamica i czy długo pojawiaja się te wykwity? Czy taki jednodniowy "zastój" w wykwitach to tylko "cisza przed burzą" czy może być oznaką ustępowania choroby?

Poczytałam o tej chorobie trochę i w miarę wiem, co może się przyczyniać do niej. Niemniej nurtuje mnie pytanie (a obecnie nie mogę zadzwonic do naszej dr od rehabilitacji) - syn miał w ostatnim tygodniu zabiegi rehabilitacyjne - po raz pierwszy stymulację prądem na piszczelach - czy to mogło mieć jakikolwiek wpływ ?

Z góry dziekuję