choroba wrzodowa czy refluks?

Witam..
mam poważny problem ze zdrowiem.. zaczął się on w święta, kiedy po śniadaniu dostałem strasznych nudności, biegunki i bóli brzucha... Do tej pory mam straszne objawy ze strony układu pokarmowego takie jak:
- nudności
- uczucie takie jakby dławienia w przełyku jakby treść żołądka lub kwas żołądkowy cofał mi się do przełyku
- odbija mi się
- ślinotok
- bóle żołądka, takie jakby szczypiące, przeszywające jakby był tam jakiś wrzód..
- bóle brzucha szczególnie podczas poruszania się, takie kolkowe
- niesmak w ustach
- skurcze przewodu pokarmowego, szczególnie żołądka
- trudności w przełykaniu śliny, czuję jakby ten przełyk był zwężony
- raz miałem biegunki, raz zaparcia. ostatnio w nocy zerwał mnie straszny ból brzucha spędziłem w toalecie z 10 minut. a wcześniej miałem zaparcia. ostatnio nie robiłem kupy 2 dni, teraz już w miarę normalnie się wypróżniam, ale też nie jest najlepiej
- gazy.. po prostu często pierdzę
- bóle w klatce piersiowej (teraz już się nie zdarzają, ale jeszcze wczoraj były) nie stałe i silne, tylko sporadyczne ustępujące po chwili
- miałem też takie uczucie jakby żołądek cofał mi się do klatki piersiowej, w sumie miewam nadal.
- palenie w przełyku i klatce piersiowej (już nie występuje, bo biorę bioprazol, ale jak 2 dni go nie wziąłem to było.)
- ogólnie skurczony żołądek mam bardzo i cały czas podchodzi mi to do gardła.

do tego wszystkiego mam depresje i ataki lęku, strasznie się boje co to będzie (a lęk nasila dolegliwości). Cały czas moją głowę oblega masa myśli, przeróżnych myśli po prostu jestem w takim stanie psychicznym, że już nie mogę wytrzymać...
Lekarka rodzinna zleciła USG jamy brzusznej i badanie kału na obecność pasożytów. oba badania wyszły dobrze, nie ma w nich żadnych zmian. Dostałem też skierowanie na badanie krwi, moczu i OB ale to dopiero zrobię. Dostałem także skierowanie do gastrologa i tu pojawia się problem.. termin na październik, w innym szpitalu powiedzieli, żeby przyjść 1 czerwca to będą na lipiec rejestrować. Chyba będę musiał iść prywatnie, może da jakieś leki dzięki którym wytrzymam lub jakoś załatwi gastroskopię. Leki jakie biorę to bioprazol 1 tabletka rano i metoklopramid doraźnie, ale on strasznie otumania i pogłębia depresję, poza tym dziwnie się po nim czuje, czasem nawet powoduje nudności zamiast je zwalczać. 2 lata temu miałem podobne problemy gastryczne, miałem robioną gastroskopię, usg jamy brzusznej, morfologie, badanie kału (3 probki zanosilem) nawet TK głowy bez kontrastu i wszystkie te badania wyszły ok, prawdopodobnie dolegliwości były na tle psychicznym, nerwowym. Jednakże teraz nie wierzę aby były spowodowane nerwicą, są tak silne i charakterystyczne dla wrzodów.. właśnie mógłby mi ktoś powiedzieć co to może być? Refluks żołądkowo - przełykowy? wątpię aby powodował bóle żołądka i takie nudności, ale to cofanie się kwasu charakterystyczne dla niego.. może wrzody żołądka lub dwunastnicy? tu objawy charakterystyczne, ale bardzo nie chciałbym ich mieć, ponieważ u 30% pacjentów podczas leczenia występują straszne skutki uboczne..
błagam pomocy!!