Chrapanie

to zależy, jeśli masz krzywą przegrodę nosową to jedynym sposobem jest operacja, chyba że przyczyną jest co innego np zmęczenie to wtedy mogą pomóc tobie tabletki albo plastry

Co do mojej przegrody nosowej to nie mam pojęcia:/ Nigdy się wczesniej nad tym nie zastanawiałam a ostatnio moje chrapanie stało się na prawdę rodzinnym problemem i przyczyną wielu niepotrzebnych dyskusji. Nie wiem co robić...

Dzięki:) A wiesz może jak wygląda taka operacja? jak teraz poszukałam w internecie, to jest sporo rodzai zabiegów. Najwięcej chyba piszą o metodzie Pillar, znasz to?

Na operacje raczej nie byłabym taka chętna-wiadomo ból itp:( chyba , że jakiś mały zabieg najlepiej bezbolesny:) Żeby tylko pozbyć się tego chrapania:) Nie czytałam jeszcze o tej metodzie pillar ale nadrobię zaległości. Może ktoś z własnego doświadczenia wie jak to wygląda?

No właśnie ja też slyszałam, że chrapania nie należy bagatelizować bo może być symptomem wielu schorzeń. Jeśli chodzi o leczenie medykamentami to też pewnie ich skuteczne działanie zależy od przyczyny chrapania. Niestety jeśli o mnie chodzi wolałabym stronic od leków ponieważ choruje na żolądek:( Co mi innego pozostało?

Poszperałam troche w necie wczoraj wieczorem po powrocie z mazur(w tamtym klimacie podobno nie chrapałam) i natknęłam się na centrum medyczne w którym leczą chrapanie . Czy słyszeliscie może jakies opinie na ten temat? Podaje linka: http://www.mml.com.pl/

a może to wina poduszki, kiedyś w jakimś programie medycznym lekarz opowiadał że źle dobrana poduszka przy której kark jest w pozycji "niewygodnej" może też powodowac chrapanie

Janet9: Niestety raczej nie... po przeczytaniu wielu informacji pochodzących z różnych zrodel probowalam rowniez spac bez poduszki ale niestety chrapanie nie ustapilo:/

to może wybierz się do lekarza, może on coś poradzi

A wiesz może gdzie w Warszawie mozna skutecznie wyleczyć chrapanie?

ja nie jestem z Warszawy, może ktoś inny poleci