Ciągle bolące piersi. Czy to normalne?

Czy miesiaczkujesz regularnie?
Ciagly bol piersi moze swiadczyc o zaburzeniach hormonalnych, ale mysle, ze w Twoim przypadku przyczyna jest dorastanie i krztaltowanie sie piersi, ktore sa bardzo wrazliwe...
Piszesz, ze bol jest silny, wiec mysle, ze dobrze by bylo skonsultowac to z lekarzem :)

Bolą całe piersi czy w jednym miejscu? Bola typowo jak przed miesiączką? Wystepują np. obrzęki? Oczywiście nie zazywasz leków hormonalnych?

Miesiączki mam nieregularne. Piersi bolą całe i nie zazywam leków hormonalnych.Bóle take jak przed @

Skontaktuj się w tej sprawie z lekarzem. Tak jak wpsomniała Edunia - ból nie powinien byc b. dokuczliwym. Moga być to wahania hormonalne, związane m.in z procesem dojrzewania ale równie dobrze niewygodny biustonosz :)
Mozesz poczytac o mastalgii czy mastodyni choc nie wiem czy to się w ogole przyda.

Ból nie jest strasznie dokuczliwy. Raczej tylko wtedy gdy np. chce spać na brzuchu.. ;)

Rozumiem, ze to taki typowy ból miesiączkowy....?:)
Skontaktuj się choćby z lekarzem pierwszego kontaktu, spytaj poprostu o to.
Bez sensu się męczyć.

dobrze bede niedługo i tak musiała iść więc się zapytam :)

To napisz nam co powiedział :)))
Jak napiszesz duzo dziewczyn przeczyta i może tym samym im pomożesz - w nie martwieniu sie :)))
Pozdrawiam.

Napisze ;) Równiez pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi ;)

W pytaniu powyżej mamy problem "ciągle" bolących piersi. Ja z kolei mam inny problem: piersi bolą mnie przed miesiączką, tak około tydzień. Nie miesiączkuję regularnie, długość cyklu mi się waha o kilka dni, nie biorę także leków hormonalnych. Kilka dni temu zaczęły boleć mnie piersi - tak przedmiesiączkowo. Sęk w tym, że do miesiączki mam ponad 2 tygodnie. Piersi są takie... ciężkie. Kiedy wychodzę po schodach, albo biegnę, naciskam na nie - bolą. Badałam brodawki - nic z nich nie wycieka, one same nie bolą. Boli jakby wokoło. Przeczytałam gdzieś, że to jest możliwe... że ta przedmiesiączkowa dolegliwość zaczyna się nawet i w połowie cyklu, w okolicach owulacji i trwa do samej miesiączki. Zewsząd kłują mnie informacje, że to może być ciąża (współżyję, więc jest taka możliwość), czy zaburzenia hormonalne (mam 24 lata).

Do wizyty u lekarza został mi jeszcze ponad tydzień. Może jesteście w stanie mi coś podpowiedzieć? Uspokoić, ew. zdenerwować?

ovika napisal(a):

Nie miesiączkuję regularnie, długość cyklu mi się waha o kilka dni,

Czyli miesiączkujesz b. regularnie.

ovika napisal(a):

Kilka dni temu zaczęły boleć mnie piersi - tak przedmiesiączkowo. Sęk w tym, że do miesiączki mam ponad 2 tygodnie. Piersi są takie... ciężkie. Kiedy wychodzę po schodach, albo biegnę, naciskam na nie - bolą. Badałam brodawki - nic z nich nie wycieka, one same nie bolą. Boli jakby wokoło. Przeczytałam gdzieś, że to jest możliwe... że ta przedmiesiączkowa dolegliwość zaczyna się nawet i w połowie cyklu, w okolicach owulacji i trwa do samej miesiączki.

Dokładnie. Bol moze sie pojawić juz po owulacji. Czasem to nawet prawie 18 dni.

ovika napisal(a):

Zewsząd kłują mnie informacje, że to może być ciąża (współżyję, więc jest taka możliwość)

Moze to być pierwszy z objawów ciążowych niemniej nie spotyka każdego i nie ma sens sie na nim skupiać.