Ciągłe i nieustępujące złe myśli

napisał/a: olka660 2014-12-03 19:13
Witam.
Jestem tutaj nowa. Mam 18 lat i postanowiłam napisać post, bo muszę się komuś wygadac. Od pewnego czasu dzieje sie ze mną coś bardzo dziwnego, nie potrafię sobie wytłumaczyć co. Ciągle mam w głowie bardzo złe myśli i niewiem skąd one się biorą i dlaczego a przyszły tak nagle.Strasznie mnie to męczy i utrudnia mi to normalne funkcjonowanie. Zaczeło się to 2-3 miesiące temu. Zaczeły przychodzic mi na myśl same złe rzeczy, wszystko przestało mi sprawiac przyjemnośc. Czułam się jakaś zagubiona - uwięziona w swoich myślach. Byłam niezdecydowana, męczyło mnie to i męczy.W szkole ciągle byłam rozkojarzona i nie potrafiłam się skupic na tym co nauczycielka mówi na lekcji. Przerażało mnie to. Nie czułam siebie, ani nie czułam sie sobą . Powiedziałam o tym w domu, że uważam że dzieje sie ze mną cos dziwnego to usłyszalam ze sobie wmawiam, a czuje ze tak wcale nie jest. Zaczynam się bac, moje myśli posuwają się coraz dalej. Zaczeły przychodzić mi do głowy takie myśli jak to ze jestem nienormalna, ze niczego sie nie nauczę, że nie zdam matury, że wszystko zapomnę, że moje myślenie jest nienormalne i że nie będę mogła go zmienić. W mojej głowie zaczeły sie pojawiać pytania co myśli ta osoba z ktorą rozmawiam, że nie myśli tak jak ja. Jak widzę uśmiechnięte osoby to pojawiają mi sie takie myśli jak to, że ja taka nie będę. Często sie zastanawiam czy to ja tak myśle, czy te myśli same przychodzą, ale nie czuję świadomości tego co myśle i przez te myśli także nie czuje sie obecna.. nie potrafię sobie wytłumaczyc tego co sie ze mną dzieje. Obiecuje sobie codziennie, że przestane tak myślec, ale wtedy pojawia się strach przed tym, że nie dam rady. Pojawia sie w mojej głowie wtedy myśl, że nie będę miała o czym myślec. Ostatnio zaczeły przychodzić mi bez powodu do głowy myśli, że nie chce mi sie życ choc wiem że tak nie jest. Chciałabym być taka szczęśliwa jak kiedyś i jak o tym myśle, również pojawiają sie pytania w mojej głowie, co kiedyś myślalam że byłam taka szcześliwa.
Potrzebuje pomocy nie chce tak dłużej życ.
Proszę o szybką odpowiedź na mojego posta, to dla mnie bardzo ważne!!!
napisał/a: kfc 2018-02-02 12:44
Po pierwsze myślę ze jestes zniewolony. U Powinieneś udać sie na msze uzdrawiającą i najlepiej na egzorcyzmy. Myślę ze te myśli pochodzą od złego ducha który chce cie zniewolić. Mam praktycznie to samo może myśli nie kiedy ustają I sa mniejsze niż kiedyś to dalej sa, czuje tez takie dziwne uczucie w głowie jak by cos w niej było jak.by cos chciało mną kierować. Najlepiej sie przestać przejmować i cieszyc sie życiem , starać sie.skupić na tym co robisz chodź to trudne. Ksiądz odprawiał nade mną egzorcyzm i wyszło ze jestem zniewolony bo krzyczałem a przed tym jak sie ludzie nade mną modlili to im troche uciekałem. Mysli złe przyszly do mnie z dnia na dzień najpierw były same głupie myśli z którymi juz nie umiałem sobie poradzić a za około 2 tygodnie poczułem jakby cos we mnie weszło i miałem obrazliwe myśli na matke Boża myślałem sobie ze jestem potępiony jak ja mogłem tak pomyśleć z biegiem czasu sie do tego przyzwyczaiłem i zaniedbałem chodzę ie na msze o uzdrowienie i egzeorcyzmy W sumie tylko raz egzorcysta sie nademna modlil tak ze działo sie ze mną gorzej. Ale pamiętaj nie poddawaj sie ja sam dzień w dzień walczę z tymi myslalmi i z tym uczuciem. Mam.tez leki czasami boje sie pójścia do pracy wgl czuje taki strach wewnętrzny.
Albo myślę sb ze zaraz ktoś mi cos zrobi cos będzie ode mnie chciał .
napisał/a: kfc 2018-02-02 12:48
Pisałem do lukasza
napisał/a: vivaviva 2019-04-14 14:38
To objawy tzw. nerwicy natręctw, czyli zaburzenia obesesyjno lękowego. Poszukaj sobie w necie bloga psychologa z Limanowej, tam jest napisane, jak to wygląda. Żadne egzorcyzmy, tylko wizyta u psychologa w pierwszej kolejności.