Ciągłe infekcje - co robić?

Doskonale Cię rozumiem i pewnie nie tylko ja, ale wszystkie zatroskane mamy:)

my mamy dobrego pediatre - dr Matuszewska na Strzelców przyjmuje. Gdyby była kiedyś jeszcze potrzeba - polecam. Jest czujna i wnikliwa - supper. Starszemu dała clatre w tabletkach na katar sienny i w końcu ulga. Uff. A u córki też szybko zareagowała na zmiany skórne (krem ją uczulił). Dostała primacor i pomógł. No i zyrtec, ale tylko na 3 dni, gdy była duża wysypka. Potem kazała odstawić, co mnie cieszyło, bo starszego syna zyrtec strasznie otępiał i usypiał. Po clatrze tego już nie am