Co mi dolega?

Witam!
Od jakiegoś czasu mam problem ze zdrowiem.
Nie wiem co jest. Zaczęło się od gardła. W zeszłym roku, w listopadzie dopadła mnie straszna infekcja gardła, trwało to ok 2 tygodni. Dostałam antybiotyk. Mój stan gardła się poprawił i to dosyć szybko. Niestety antybiotyk poruszył moje zatoki. I się zaczęło, silny pulsujący ból głowy, wypływająca w dużej ilości wydzielina zatokowa.
Od lekarza rodzinnego dostawałam skierowanie do laryngologa. Laryngolog przepisał mi Aerius, Sinupret i Sulfarinol. Leki niby zadziałały choć nie do końca. Po miesiącu kontrol. Ból głowy zelżał, wydzielina zatokowa też już nie wypływała z zatok tak jak wcześniej ale nadal spływała. Pani laryngolog powiedziała, że jest już ok ale sugeruje wycięcie migdałów gdyż przyczyną moich chorób są zainfekowane migdały. Dodam, że na przełomie 2007 i 08 trzy razy z rzędu chorowałam na anginę ropną. Na migdałach zbierają mi się kulki żółtawe i brzydko pachnące. Dodatkowo mój język pokryty jest biało żółtym nalotem. No i z ust wydziela mi się brzydki zapach.
Dostałam receptę na bronco-vaxom. W dniu dzisiejszym jestem przy drugiej tabletce ostatniej serii.
W między czasie między pierwszą a drugą dawką B-V, zachorowałam na zapalenie oskrzeli. Ciągnęło się to dłuższy czas. Moja choroba osiągnęła już chyba stan krytyczny. Czułam silny nacisk na oskrzela. Przy najmniejszym wysiłku atakowały mnie straszne duszności, rzęziło i świszczało mi przy oddychaniu. I nic nie chciało się odrywać i wydostać na zewnątrz. Dostałam Amoxiclav. Po 10 dniach brania antybiotyku mój stan zdrowia się nie poprawił. Kolejna wizyta u lekarza. I kolejny antybiotyk. Tym razem dostałam antyb. trzy dniowy, niestety nie pamiętam nazwy (końcówka nazwy .....lek).
Z dnia na dzień mój stan zdrowia się poprawiał. Oskrzela się oczyściły :).
Teraz biorę Broncho-Vaxom. Ale czuję, że przy każdej dawce tej szczepionki mój organizm coraz bardziej traci odporność. Czy to jest normalne?? Dziś jestem przy drugiej tabletce trzeciej dawki. I czuję, że od wczoraj moje gardło i oskrzela znowu zaczynają "tętnić życiem" bakteryjnym.
Dodatkowo pod koniec drugiej dawki B-V zaczęły dopadać mnie przeczyszczenia. I nie były to takie typowe rozwolnienia lecz dodatkowe 2-3 wizyty (do południa) w toalecie.
Dodam jeszcze, że dostając receptę z antybiotykami lekarz radził abym dodatkowo zakupowała sobie osłonę antybiotykową na żołądek. Po osłonie bardzo źle się czułam i zwracałam.
Proszę o poradę. Pozdrawiam iziz