CO MU JEST???

Asiureczka, jest takie forum dla ludzi w problemami jelitowymi www.crohn.home.pl. Tam są też rodzice małych dzieci, które miały problemy jelitowe. Więc proponuję zarejestruj się i zadaj tam pytanie. W przypadku tak małych dzieci myślę, że nie można czekać długo, jeżeli dotychczasowe leczenie nie daje dobrych rezultatów. Jeżeli sytuacja jest bardzo zła, to muszą Was przyjąć w każdym oddziale ratunkowym bez skierowania. Normalnie potrzebujesz skierowanie, a szpital możesz wybrać jaki chcesz. Z tego co słyszałem to dobre adresy w takich przypadkach to jest Centrum Zdrowia Dziecka w W-wie, Kraków- Prokocim i we Wrocławiu klinika, ale szczegółów nie pamiętam. Na forum, które podałem powyżej znajdziesz te informacje.

Pozdrawiam

asiureczka napisal(a):

Od 3 tygodni mój 7-mio miesięczny maluszek ma biegunkę 11 dni temu pojawiły się kupki z krwią. W szpitalu lekarze wykryli gronkowca w jelitach, ale...sugerując się tylko wynikami kału!!! a teraz jesteśmy w domu, a synek nadal płacze, ten brzuszek bardzo go boli, nie śpi, nie chce jeść i pić,a wiem że w tym szpitalu nic nie zdziała. czy musze mieć w takiej sytuacji skierowanie do innego, czy potraktują to jako nagły przypadek. I jak mu ulżyć, a poza tym jak to leczyć. Mi kazano tylko Lakcid.

Ja bym proponował kupić Garlic Caps, profilaktycznie - to jest czosnek chiński, albo nawet sam sok NONI tymczasowo, wspomaga kuracje antygrzybicze i antybakteryjne, może małemu złagodzić objawy, a na pewno nie zaszkodzą :)