Co myslicie o oczyszczaniu organizmu?

A czemu się boisz? Denoxinal z tego co wiem nie jest groźny :P to są ziołowe tabletki więc raczej nie ma się czego bać. Ja też póki co zrezygnowałem z tłustego żarcia. Trzeba coś ze sobą zrobić, jakoś normalniej zacząć żyć jak człowiek.

Denoxinal przetestowałem na sobie już kilkakrotnie i mogę smiało polecić. Na pierwszy raz uważam, że wystarczy jedno opakowanie.

jaki jest skład denoxinalu? to są ziołowe tabletki... nie szkodzą...

Skład? A od czego jest google.

patrząc na te zioła w składzie denoxinalu nasuwa mi się jedna myśl, one są potrzebne. Coś musi przecież pousuwać te metale ciężkie z organizmu!

Oczyszczanie to rzeczywiście bardzo dobry pomysł, szczególnie teraz, gdy w naszym organizmie kumuluje się wiele szkodliwych toksyn. Próbowałam stosować głodówki i inne dość inwazyjne metody oczyszczania, jednak mój lekarz mi je odradził. Poszukałam więc czegoś innego. Całkiem przypadkiem natknęłam się na preparat
http://www.ibg.pl/opis/Finclub%20Chloretabs%20(Chloremax)/901/
Po zażyciu połowy opakowania zauważyłam świetne rezultaty. Tabletki zaczęły działać zgodnie ze swoim przeznaczeniem:) Nie mówiąc już nawet o lepszym samopoczuciu i utracie wagi...:) Zniknęła także znienawidzona przeze mnie pomarańczowa skórka:) Polecam ten godny zaufania produkt wszystkim osobom, które zauważyły, że ich organizmy są zatrute. Pozdrawiam.

Usuwanie metali ciężkich z organizmu:
Każdego wieczoru: Łyżka oleju roślinnego, ssać z 20 minut, aż się zrobi biały, potem wypluć! Połknięcie = głupota :)

Naturalnie ten Colonix to zwykła, prymitywna ściema za kupę kasy. Błonnik działa owszem, acz u niektórych szybciej powoduje przyzwyczajenie układu pokarmowego i czasem jego efekt się osłabia, względnie po odstawieniu powoduje powrót do leniwej perystaltyki. Najtaniej wychodzi zakup błonnika amwayowskiego, za który co prawda trzeba wydać 90 złotych na miesiąc, ale jest to 2-3 razy taniej niż kupowane w aptekach mniejsze dawki. Łatwo to policzyć. Wszystkie te opowieści, co to człowiek nosi w jelitach i ile dana oszukańcza kuracja jest w stanie z nich usunąć należy włożyć na półkę obok żelaznego wilka i tym podobnych. Bzdura.
Co zaś do oczyszczania organizmu, to ma to określenie sens w przypadku zatruć, gdzie używa się leków ułatwiających pozbycie się przez organizm substancji szkodliwych przyjętych wcześniej. W przypadku naturalnych metabolitów jest to naciągane i nieścisłe. Tak naprawdę, to potrzebny jet ruch, oraz duże ilości wypijanej wody mineralnej. Nerki i wątroba pracują na wysokich obrotach i duża filtracja sprawia, że zimowe opary szybciej znikają. Zamiast łykać tabletki siadajcie na rowery i w drogę.

siadajcie na rowery i w drogę?
mhm, zgodzę się, ale niestety nie wszyscy są w stanie. Moja babcia ma problemu po nadużywaniu masy leków i dobrze by jej zrobiło oczyszczenie organizmu. Jednak jest starszą kobietą i ma problemy z dojściem do łazienki, także roweru raczej jej nie zaproponuję.
Właśnie szukam jakiegoś środka który możnaby jej zapodawać w ramach owego oczyszczenia. Przeglądam fora i różne strony. O colonixie też czytałem.
A czy ktoś słyszał o środku Sanogel? http://www.suplementymbm.pl/shop/?id=3
Tutaj jest bardzo ładnie opisany i brzmi zachęcająco.

MOZE ktos stosował kuracje oczyszczania organizmu z toksyn za pomoca urzadzenia body-detox ?

Jestem tu nowy ale i tak pozwolę sobie na małe sprostowanie. Oczyszczanie organizmu z toksyn to długotrwały proces - o tym wszyscy wiemy, ale twierdzenie że suplementami - nawet ziołowymi sobie pomożemy to czysty absurd.

Ktoś powyżej skwitował osobę, która podobnie twierdzi że równie dobrze może nie jeść i nie pić ;)

1. Preparaty ziołowe mają tyle wspólnego z ziołami co np. mleko UHT z mlekiem od krowy. Preparaty te to silnie chemicznie przetworzone zioła. Co z tego że w składzie mają naturalny składnik który zadziałałby pozytywnie w swojej naturalnej postaci skoro biorąc taki preparat zatoksyczniamy organizm jeszcze bardziej.
2. Ktoś napisał "ja kompletnie odstawiłem tłuste jedzenie" - gratulacje:P Rzecz w tym, że nasz organizm potrzebuje właśnie tłuste rzeczy :) Odstaw chleb, ciastka i makaron - o wiele lepiej Ci to przysłuży a zamień olej na smalec i porządny kawal mięsa.
3. Ktoś napisał "citrosept" - słusznie - w formie tzw mikstury oczyszczającej wspomagającej w gojeniu nadżerek. jednak nie sam w sobie - w żadnym wypadku. (tombak przesadza - ujmując to delikatnie, wodę też pijesz po odmrożeniu?;) - czy ludzie kiedykolwiek żywili się tak jak tombak nakazuje? jego wymysly to wynaturzenie tysięcy lat ewolucji )
4. denoxinal - tym co biorą ten śmieć gratuluję - proponuję jeszcze wypić rtęć z termometru skoro już się trujecie.

Rozwiązanie jest proste, dieta prozdrowotna (proponuję poczytać ksiązki wydawnictwa bioslone), oraz ewentualnie dla wspomagania naturalnych procesów terapie w stylu detox foot spa np novigen - ale to w formie wspomagania, dodania "turbo" organizmowi podczas rozsądnej diety prozdrowotnej - inaczej się nie uda. I na litość boską odstawcie probiotyki, suplementy i inne śmiecie.

Pozdrawiam,
Zatroskany Jan.

A ja czytałam że bardzo skuteczną metodą oczyszczania organizmu z toksyn, złogów pokarmowych, bakterii, grzybów i innego paskudztwa, jest dializa jelit. Podobno powinno się ją wykonywać nawet 4 razy do roku. Nie miałam pojęcia o tym jakie ważne jest oczyszczanie organizmu, dopóki nie zobaczyłam tego artykułu na blogu. Zdjęcia mówią same za siebie:

http://vimed.pl/category/blog/

[img]http://vimed.pl/wp-content/themes/Deluxe/timthumb.php?src=http://vimed.pl/wp-content/uploads/2010/09/DSCF0225.jpg&w=300&h=170&zc=1[/img]