Co na chorobę lokomocyjną? Pomóżcie!

napisał/a: innamoratta 2016-07-01 14:08
Chorobę lokomocyjną w jakichś tam różnych nasileniach mam praktycznie od dziecka, ale teraz jakoś bardziej zaczęła dawać mi się we znaki :/. Ledwo wsiądę do autobusu, od razu mam mdłości, robi mi się słabo i bardzo nieprzyjemnie, i to nawet na półgodzinnej trasie. Wkurza mnie to już strasznie i chciałabym sobie z tym jakoś sensownie poradzić a tabletki jakoś na mnie nie działają. Co jeszcze mogę zrobić?
napisał/a: wypompowana 2016-07-05 16:19
jakis czas temu slyszalam o opaskach akupresurowych, wiec moze cos takiego by sie sprawdzilo. Sama nie testowalam ale kolezanka zakladala taka opaske przy mdlosciach w ciazy i byla zadowolona
napisał/a: innamoratta 2016-07-11 10:00
O tym nie słyszałam ale poczytam w takim razie. Pamiętasz może jak to się nazywało? I jak się tego używa?
napisał/a: iamklaudka 2016-07-11 11:40
U mnie się sprawdza lokomotive. Nic innego nie zdaje egzaminu.
napisał/a: wypompowana 2016-07-12 16:13
innamoratta napisal(a):O tym nie słyszałam ale poczytam w takim razie. Pamiętasz może jak to się nazywało? I jak się tego używa?


Sposób użycia masz pewnie na ulotce więc powinnaś ogarnąć. Nazywało się to sea-band. Do kupienia w aptekach internetowych chociażby
napisał/a: goska96 2016-07-19 10:09
Ja powiem szczerze, że może to trochę niestandardowe, ale przed każdą podróżą piję sok z melisą;) Trochę mnie to zawsze uspokaja. Rezygnuje z tabletek, bo jestem po nich bardzo senna;(