co na uspokojenie

Chyba najprostsza i najbezpieczniejsza będzie melisa po prostu. A jeśli czujesz, że tracisz kontrolę nad własnymi emocjami, lepiej się poradż lekarza. Tu porady bym raczej nie szukała, bo sprawa jest zbyt poważna, żeby eksperymentować. To groźne.

Rybki akwariowe ;) Patrzenie na nie naprawdę uspokaja. Polecam.

rybki ? heh miałam kiedyś, pozdychały i popłynęły w WC

Herbatka z melisy powinna pomóc.

oczekujaca napisal(a):

Herbatka z melisy powinna pomóc.

Ja też jestem za melisą:)

Przeczytaj sobie ten artykuł. Co prawda dotyczy stresu przed egzaminem, ale mechanizmy sa podobne.

http://www.naturalnamedycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=138&Itemid=59

Mnie uspakaja joga, tai-chi, goraca kąpiel z pianką, lampka dobrego wina, kot na kolanach, spokojna muzyczka.....

Może Tobie tez coś wpadnie do głowy z takich prostych rzeczy. Choć wczoraj to i mnie nosiło, ale zawsze tak reaguję na pełnię :)

Jeżeli to nie są stany lękowe na tle psychicznym to myślę że nie ma się po co truć prochami. Jeżeli wkurzasz się na kogoś, albo na samą siebie to proponuje zrobić sobie chwilę odpoczynku od świata. Wyjść na spacer, poczytać książkę i to co lubisz najbardziej. To będzie najlepsze lekarstwo, a jeżeli to stres itp, to proponuję ziołowy syrop na uspokojenie. Niestety nie pamiętam nazwy, ale zapytaj w aptece. Kiedyś brałąm i pomagało.

Melisa mi nie pomagała, zresztą zeby herbatka zaczęla działac to trzeba ją pić conajmniej pół roku, za to tak jak wspomniała "Cikitusia" również polecam spacery, dobra książka, albo basen, totalna ucieczka na chwilke od rzeczywistosci, naprawde pomaga ;)

Ja stosowałam homeopatyczne lekarstwo Nervohel, miewałam takie zmienne nastroje

malwus napisal(a):

rybki ? heh miałam kiedyś, pozdychały i popłynęły w WC

Ale to wcale nie musżą być żywe rybki można sobie sciągnąć z internetu wygaszacz-akwarium.