Co robić gdy mąż jest niedobry?

napisał/a: wodny_swait 2010-08-23 11:49
Od zawsze łapałam mojego męża na małych kłamstewkach (również przed ślubem). Nie były nie wiadomo jak zagrażające naszemu związkowi, ale były... Tysiące razy obiecywał mi, że już nie będzie mnie oszukiwał... ale co jakiś czas udowadnia, że to czcze obietnice. Niedawno wróciłam po 2-tygodniowym wyjeździe i zauważyłam, że mój mąż systematycznie przeglądał strony z nagimi paniami (nigdy wcześniej tego nie robił). Ponadto wyszukiwał swoje stare znajome na portalach internetowych. A zawsze twierdził, że go nie interesują i wiem, że faktycznie nie miał z nimi żadnego kontaktu. Teraz twierdzi, że to czysta ciekawość go do tego popchnęła, a pozostałe strony oglądał, bo mu brakowało mnie. Nakrzyczałam na niego, to się obraził i wyszedł z domu na 10h. Powiedział gdzie idzie, ale nie wyraziłam zgody, wręcz powiedziałam, że jeśli wyjdzie to nie będzie miał do kogo wracać. Nie wzruszyło go to. Kiedy przyszedł zachowywał się tak jakby nic się nie stało, chciał mnie przytulać, spać ze mną, kochać się. Ale ja mam blokadę. Przez jego głupstwa tracę zaufanie (a może straciłam). Co mam zrobić, by pokazać mu, że tak nie można? Co zrobić by coś zrozumiał i poniósł konsekwencje swojego zachowania? Pewnie znowu jestem naiwna i wierzę, że to był ostatni raz:( Mąż mnie kocha, to wiem, ale dlaczego w tej miłości także mnie rani... co jakiś czas..?
napisał/a: wodny_swait 2010-08-23 16:12
Pomóżcie dziewczyny, proszę. Za ok. 3h mój mąż będzie w domu. Jak mam się zachowywać? Obrażanie się nie pomoże, krzyki i wypominanie też nie, ale zachowanie jak gdyby nic się nie stało również nie pomoże:( Wiem... rozmowa, ale już przecież wiele razy rozmawialiśmy...
napisał/a: janet9 2010-08-24 09:28
odnoście kłamstw, to sama napisałaś że są to małe kłamstewka, a małymi nie masz czym się przejmowac, większośc facetów coś przed nami ukrywa :)
odnośnie stron z nagimi paniami- to skąd wiesz że nigdy wcześniej nie oglądał? może oglądał tylko lepiej się krył, zreszta według mnie to lepiej żeby oglądał niż żeby miał cię zdradzac, prawda? przyznam że gdyby mój facet powiedział "oglądałem strony bo brakowało mi ciebie" to nie byłabym zła nawet bym się cieszyła że wolał sobie pooglądac niż żeby miał np pójśc na jakieś tam prostytutki czy coś w tym stylu.
krótko mówiąc według mnie szukasz troche problemu na siłe, no chyba że nie zrozumiałam twojej wypowiedzi
napisał/a: wodny_swait 2010-08-24 16:15
Dziękuję janet za wypowiedź:) Też się czasami zastanawiałam czy przypadkiem sama nie utrudniam sobie życia. Ale złość bywa silniejsza od rozsądnego myślenia i tak właśnie wszczynam kłótnie i oboje źle się czujemy. Spałam przez dwie noce w innym pokoju, a On stara się, przytula, ignoruje docinki i złośliwości. Mimo, iż staram się sobie tłumaczyć, że ta moja zazdrość niczego dobrego nie wnosi, jakoś bardzo ciężko jest mi ją opanować całkowicie:/
napisał/a: pusia85 2010-08-24 18:16
Nakrzyczałam na niego, to się obraził i wyszedł z domu na 10h. Powiedział gdzie idzie, ale nie wyraziłam zgody, wręcz powiedziałam, że jeśli wyjdzie to nie będzie miał do kogo wracać.
napisał/a: pusia85 2010-08-24 18:21
pusia85 napisal(a):Nakrzyczałam na niego, to się obraził i wyszedł z domu na 10h. Powiedział gdzie idzie, ale nie wyraziłam zgody, wręcz powiedziałam, że jeśli wyjdzie to nie będzie miał do kogo wracać.

Ale dlaczego twój mąż ma prosić Cię o zgodę? Przecież nie jest twoją własnością. Musi mieć trochę wolności.
Oglądanie stron internetowych z nagimi paniami? Mój narzeczony robi to przed ślubem i otwarcie mi o tym mówi. Zawsze żartuje, że on tylko przegląda menu, ale to nie znaczy, że ma zamiar smakować:) A ja mu ufam i wiem, że mnie nie zdradzi.
Ale nie martw się ja też bywam zła i zazdrosna. Tylko zawsze wtedy staram się sobie tłumaczyć, że to do niczego dobrego nie prowadzi. A z moim T. zawsze szczerze rozmawiam, na spokojnie. Mówię mu,co mnie martwi, boli,a on stara się zmienić swoje zachowanie.
napisał/a: ~Martyna2006 2010-08-26 06:59
Wodny świat uważam że jesteś zbyt surowa dla swojego męża.W sumie nie zrobił nic złego a piszesz że "jest niedobry"-Ty chyba nie wiesz jak zachwouje sie "niedobry mąż".Ogląda strony pornograficzne z gołymi panienkami?-i co z tego?-każdy facet to robi.A wyjśc z domu każdy ma prawo-rozumiem gdyby wyszedł bez słowa na 10 h a ty nie wiedziałabyś gdzie jest-a przecież powiedział Ci gdzie idzie.Drobne kłamstewka-a czy ty nigdy,absolutnie nigdy nie okłamałaś go w jakiejś kwestii?
napisał/a: Rosaliora 2010-09-02 00:15
Wodny_swait, nie widzę tutaj powodu do awantur i obrazania się. Strony poro to nie zdrada, wielu mężczyzn (i kobiet tez!) czasem je ogląda. Problem jest tylko wtedy, gdy staje sie to chorobliwą obsesją. Jeżeli tylko patrzył na stare znajome, ale nie nawiązywał kontaktu, to faktycznie może to być ciekawość. Ty nigdy nie patrzyłaś na NK na czyjś portal z ciekawości? Gdyby nawiązał kontakt, to mogłoby to być niebezpieczne, ale on tego nie zrobił. Odpuść trochę i nie obrażaj się tak na niego, bo w końcu dojdzie do wniosku, że na jedno by wyszło gdyby rzeczywiście Cię zdradził ;)
Wystarczy, że wie co Ci się nie podoba i co Cię boli, nie przeciągaj tej sytuacji, bo źle to się skończy.

Pamiętaj Wodny_swait, że mąż to nie jest dzieciak - smarkacz, którego trzeba na każdym kroku pilnować (jeżeli tak jest to szkoda zdrowia i energii na tak toksyczne małzenstwo). To jest dorosły człlwiek, który ma swój rozum i raczej wie, czego robić nie należy.
Skad wiesz o tym wszystkim> Sprawdzałaś historię w komputerze? Czy zdarzyło się kiedyś coś, co nie pozwala Ci zaufać mu?

Wg mnie on granic nie przekroczył, ale jeżeli czujesz się tym zraniona to rozmawiaj z nim, a nie awanturuj się. Powiedz mu dlaczego to Ciebie boli, czego się obawiasz, jak się z tym czujesz, czego potrzebujesz by czuć się bezpiecznie, a on niech przedstawi Ci swój punkt widzenia. Tylko w ten sposób do czegoś dojdziecie. Zachowjąc się tak jak teraz, doirowadzasz do Waszego oddalania się od sibie, a nie o to przecież Ci chodzi.

Zastanów się co jest źródłem tych "kłamstwek" o których piszesz. Może jesteś dla niego zbyt surowa i woli czasem skłamać, by nie wysłuchiwać awantur?

Powodzenia i głowa do góry :) Pamiętaj, że przesadna zazdrość jest niszcząca.
napisał/a: janekifranek 2010-09-02 07:13
z tego co piszesz to Twój mąż jest całkowicie normalny, nie chodzi na spacery z psem po to żeby CIebie zdradzać, ale ogląda sobie pornole na ekranie komputera. Jeżeli to robi to chyba jest sygnał dla Ciebie że w łóżku powiało chłodem, zamiast skupiać się na tym co zrobić żeby go od wszystkiego odciąć skupiłbym się raczej na tym co zrobić żeby oglądał Ciebie a nie pornole.
Możliwe że jest w okresie "nadprodukcji" testosteronu i potrzebuję więcej seksu niż zazwyczaj.
napisał/a: wodny_swait 2010-09-09 15:20
Dziękuję za Wasze wypowiedzi:) Dają mi do myślenia... staram się poprawić troszeczkę:)
napisał/a: Rosaliora 2010-09-13 19:20
Wodny Świat, trzymaj się :)
napisał/a: letgo14 2012-06-11 11:58
jesli okłamuje notorycznie nawet w sprawach mniej znaczycych nie jest on partnerem godnym uwagi. jaa znim niby przyszlosc? nie traktuje Cie uwaznie