Co się ze mną dzieje?

Z własnego doswiadczenia wiem ze jesli by lekarz widział ciaze to napewno by nie przepisał tab. na wywołanie krwawienia ....
a co do kolejnej miesiaczki mozesz ja dostac normalnie a mozesz nie i kolejny raz wywołanie.

No dobra ale jak myslisz Motylku? Na wywołanie zazwyczaj luteina - progesteron. Czyli ciązy nie zaszkodzi. Tak więc chyba jeden czort? :)

Ja tylko bardzo proszę o poradę dostałam miesiączkę po wywołaniu to czy mogę być w ciąży przepraszam że jestem upierdliwa że się tak wyrażę ale ja chcę się po prostu dowiedzieć.Teraz mam po mięsiączce taki białawy śluz i jest on dość obfity co to oznacza?

Moze możesz a moze nie możesz - chcesz to zyj w swoim urojonym przekonaniu. Problem w tym, ze Twoja ciąża zaimplantowała sie nie w macicy....w głowie!!!!
Nie jesteś upierdliwa.....sorry ale w tej kwestii jesteś poprostu mało inteligentna.
Biały śluz oznacza, ze masz pochwę - suprise! :P
Jak się tak lękasz - zrob test, dośc łatwy w wykonaniu :D

a tak bardziej rozbudowując o tym śluzie?

Hahaha, dobra jesteś :D
Słuchaj ...ten sluz to Ci leci od kilku lat, nie zauważyłaś?
Biąły oznacza dni niepłodne, przeźroczysty płodne i to wszystko...

nie wikam ja miałam tabletki ale nie luteine kurde nie pamietam nazwy ale to nie była luteina.

motylek.2 może duphaston? To to samo tylko w innej wersji (podobno duphaston nowszej generacji czy coś)

Saba07 jak myślisz że jesteś w ciąży to zrób test- teraz powinnaś mieć 100% pewny wynik. Po co się zadręczać?
Wikam dobrze Ci napisała- luteina nie zaszkodziłaby nawet gdybyś była w ciąży, nie wywołałaby też okresu. Bo luteinę podaje się też na podtrzymanie ciąży i właśnie w ciąży przeciwdziała krwawieniu. Więc możesz być spokojna, ale jeśli nie jesteś- test to naprawdę prosta i niedroga sprawa-warto, żeby się nie męczyć.

Wszytko co jest zamiennikiem naturalnego prgesteronu podtrzyma ciążę. W tym problem, ze Saba mysli o ciązy z poprzedniego cyklu kiedy w obecnym rosły jej pęcherzyki z tego co pamiętam...

Może nie rozumie o jaki pęcherzyk chodzi? Że o "jajeczko" a nie o ewentualny pęcherzyk ciążowy? Albo nikt jej nie wytłumaczył że jakby była ciąża to nie byłoby kolejnej owulacji?

No ale niech zrobi sobie test jak ma się przez najbliższe pół roku zastanawiać i widzieć skąpe okresy, rosnące piersi i takie tam ;)

Tłumaczyłam....chyba 5 razy...

Ja to się dziwię że Pani w szkole nie tłumaczyła.. albo mama.. :/ Szkoda.. Niestety z tego co zauważyłam większość dziewczynek nawet nie wie jak to działa że co miesiąc jest okres i skąd się On bierze..