Co Was wkurza?

Wkurza mnie wolno chodzące forum - żeby napisać jeden post trzeba się wykazać nie lada cierpliwością!

Poza tym - takie zacietrzewienie w swoich poglądach, że nie jest się w stanie wysłuchać i zrozumieć innych.

Ludzie, którzy wiecznie krytykują i wszędzie znajdą coś, co mogłoby być lepiej zrobione. A najchętniej zrobiliby wszystko od nowa, żeby było 'na ich sposób', bo każdy inny jest zły i niedobry. I ludzie obgadujący innych, zamiast pogadać prosto w oczy- strasznie mi to podnosi ciśnienie jak się atmosfera wśród znajomych przez ploty psuje i trzeba lawirować, żeby nikt się broń boże nie poczuł urażony.

Saturday napisal(a):

Ludzie, którzy wiecznie krytykują i wszędzie znajdą coś, co mogłoby być lepiej zrobione. A najchętniej zrobiliby wszystko od nowa, żeby było 'na ich sposób', bo każdy inny jest zły i niedobry. I ludzie obgadujący innych, zamiast pogadać prosto w oczy- strasznie mi to podnosi ciśnienie jak się atmosfera wśród znajomych przez ploty psuje i trzeba lawirować, żeby nikt się broń boże nie poczuł urażony.

Faktycznie, ludzie którzy wszystko chcą zrobić po swojemu potrafią wkurzyć człowieka. Moja teściowa należy do takich osób, ale nauczyłam się z nią rozmawiać. Na początku było ciężko, ale jednak dało radę. Wcześniej wszystko co powiedziała mnie denerwowało i najchętniej bym w ogóle z nią nie rozmawiała. Jednak teraz ona mówi swoje założenia, ja swoje i po prostu staram się jej wytłumaczyć, że nie wolno nikomu narzucać czyjejś woli itp. Nie wiem czy to jej podejście się ostatnio zmieniło, czy może tak wpłynęła zmiana mojego sposobu myślenia. Staram się nie zagłębiać w problemie, tylko albo go rozwiązać, albo mówię, że każdy ma prawo do własnego zdania. :)

Tak ogólnie to wkurza mnie ludzka nieodpowiedzialność za rzeczy, których się podjęliśmy.
W domu, w pracy, w szkole, w rodzinie - mam takie wrażenie czasem , że ludzie czegoś chcą, a potem to "olewają"

dobre pytanie:) mnie wkurzają wszyscy, którzy wchodzą w moje życie z butami. Doradzają, wszystko wiedzą lepiej, są takimi niby dobrymi duszkami! Poza tym też drażnią mnie ludzie cisnący sie w kolejce w sklepie i wszędzie indziej i te teksty: a bo ja tylko bilet chce kupić, albo recepte odebrać! Brak słów!

Mnie też wkurza nieodpowiedzialność. Zwłaszcza szefów w pracy. Zwalają na podwładnych swoje zadania, nie sprawdzają jakości ich wykonania, a później mają pretensje. Albo nie powiedzą, o co chodzi,a później też ochrzaniają. U mnie w pracy tak właśnie jest :/

Ostatnio żyjemy w takim stresie, że chyba zaczyna nas po mału wkurzać absolutnie wszystko. Mnie najbardziej wkurza dwulicowość innych,obłuda, fałsz,chamskie,ordynarne zachowanie,chuligańskie wybryki,wszelkiego rodzaju demolki (porysowane i połamane ławki w parkach,powywracane kosze ) wrzaski,krzyki,bijatyki i tym podobne.:(

Witam, Oj chyba mogłabym wymienić jak każda Polka milion rzeczy, które mnie wkurzają. Ale chyba nic tak bardzo mnie nie denerwuje jak ludzka głupota.

Mnie wkurzają głupi ludzie, którzy uważają się za najmądrzejszych i nawet nie wiedzą o swojej głupocie.

Oj, a mnie najbardziej denerwuje nieodpowiedzialność i brak konsekwencji. Dlatego ja jak się czegoś podejmuje to będzie to zrobione choćby nie wiem co i nie ma, że nie wyszło albo mi się nie chciało.

Ostatnio to wszystko mnie wkurza i łatwo mnie wyprowadzić z równowagi, no a tak ogolnie to nie bede oryginalna, głupota, brak odpowiedzialnosci, balaganiarstwo i jak cos nie idzie po mojej mysli. Wkurza mnie tez brak punktualnosci