Co z nim nie tak?
napisał/a:
jestem.kobieta
2011-05-28 12:20
Witajcie,
Nie wiem czy piszę w odpowiednim wątku. Potrzebuję jednak pomocy.
Od pewnego czasu mój partner nie ma ochoty na seks, rozmawiałam już wielokrotnie, starałam się dowiedzieć, dlaczego tak się
dzieje, pytałam czy ma kogoś, czy już może go nie podniecam, jaki jest powód.
Najpierw słyszałam że za dużo pracy, kłopoty. Później że źle się czuje, jest chory, co chwilę jakieś wymówki.
Wczoraj przeprowadziłam kolejną rozmowę, powiedział ze pójdzie na badania, bo może coś mu dolega?
Zaproponowałam wizytę u seksuologa. Tego On chce jednak uniknąć.
Czy ktoś ma pomysł dlaczego 30 letni mężczyzna może nie być zainteresowany seksem?
Mówi że nie ma absolutnie żadnej innej kobiety, że sama powinnam wiedzieć ze nie ma na to nawet czasu...
Już nie wiem co się dzieje.
Proszę Was o pomoc.
Nie wiem czy piszę w odpowiednim wątku. Potrzebuję jednak pomocy.
Od pewnego czasu mój partner nie ma ochoty na seks, rozmawiałam już wielokrotnie, starałam się dowiedzieć, dlaczego tak się
dzieje, pytałam czy ma kogoś, czy już może go nie podniecam, jaki jest powód.
Najpierw słyszałam że za dużo pracy, kłopoty. Później że źle się czuje, jest chory, co chwilę jakieś wymówki.
Wczoraj przeprowadziłam kolejną rozmowę, powiedział ze pójdzie na badania, bo może coś mu dolega?
Zaproponowałam wizytę u seksuologa. Tego On chce jednak uniknąć.
Czy ktoś ma pomysł dlaczego 30 letni mężczyzna może nie być zainteresowany seksem?
Mówi że nie ma absolutnie żadnej innej kobiety, że sama powinnam wiedzieć ze nie ma na to nawet czasu...
Już nie wiem co się dzieje.
Proszę Was o pomoc.
napisał/a:
viki71
2011-05-28 18:28
Może faktycznie czuje się przepracowany.Orka,stres i jeśli jeszcze pali do tego,może się objawic chwilową niechęcią lub niedyspozycją.Może go tak nie ciśnij.Wiem,że się martwisz ale u mnie swego czasu było podobnie.Zamartwiałam się,że to ze mną coś nie tak a okazało się,że to praca tak wpłyneła na męża.W zasadzie kiedy ją zmienił,przestał ciężko pracować,wszystko wróciło do normy.Daj mu trochę czasu.Może udałoby Wam się wyskoczyć gdzieś na tydzień albo chociaż na weekend,żeby się zrelaksować;
napisał/a:
jestem.kobieta
2011-05-30 01:02
Mam nadzieję szczerze mówiąc ze to z powodu pracy, choć trwa to już od dłuższego czasu, było coraz gorzej.
Nie wiem jak mam do tego podejść. Jak staram się rozmawiać to On się irytuje... Obiecał zrobić badania kontrolne.
Może jakoś dojdziemy do tego skąd to się wzięło:(
Dziękuję za odpowiedź.
Nie wiem jak mam do tego podejść. Jak staram się rozmawiać to On się irytuje... Obiecał zrobić badania kontrolne.
Może jakoś dojdziemy do tego skąd to się wzięło:(
Dziękuję za odpowiedź.
napisał/a:
djfafa
2011-05-30 09:59
Jeżeli chodzi o problem fizyczny. Czy mąż choruje na jakieś choroby przewlekłe? Ma nadwagę? Nadciśnienie? Cukrzycę? Jak z ruchem u niego?
napisał/a:
viki71
2011-05-30 19:17
Dobrze,ze chce się wybrać do lekarza.Może ta niedyspozycja ma jakies podłoże medyczne.Mam nadzieję,że nic mężowi nie jest i wszystko wróci do normy:)
napisał/a:
jestem.kobieta
2011-06-01 00:32
Witajcie, dziekuję za zainteresowanie tematem.
Co do ruchu to jest z tym bardzo kiepsko, praca siedząca, dojazd samochodem... więc wiecie jak to wygląda.
Co do wymienionych chorób to nie, nie choruje na nic przewlekłego.
dlatego to wszystko tak mnie dziwi. Zawsze nie mogliśmy się nacieszyć seksem a teraz taki przestój. :(
Co do ruchu to jest z tym bardzo kiepsko, praca siedząca, dojazd samochodem... więc wiecie jak to wygląda.
Co do wymienionych chorób to nie, nie choruje na nic przewlekłego.
dlatego to wszystko tak mnie dziwi. Zawsze nie mogliśmy się nacieszyć seksem a teraz taki przestój. :(
napisał/a:
djfafa
2011-06-01 11:04
Więc może ma kłopoty ze wzwodem i to powód unikania zbliżeń, a może to kwestia nudy w związku.
napisał/a:
jestem.kobieta
2011-06-01 22:39
Odpowiadając na pytanie odnośnie problemów ze wzwodem.. no coż... rano czuję jego wzwód, później nie mam okazji już tego sprawdzić.
Co do nudy... ostatnio trochę rzeczywiście zalegliśmy w domu więc może rzeczywiście czas się "rozruszać" ciężko tak po całym dniu pracy znaleźć jeszcze ochotę na jakieś wyskoki, ale postaram się to zmienić. Kilka "męskich" zajęć jak quady itp pewnie dobrze Nam zrobi a może i okażą się pomocne w problemie.
Co do nudy... ostatnio trochę rzeczywiście zalegliśmy w domu więc może rzeczywiście czas się "rozruszać" ciężko tak po całym dniu pracy znaleźć jeszcze ochotę na jakieś wyskoki, ale postaram się to zmienić. Kilka "męskich" zajęć jak quady itp pewnie dobrze Nam zrobi a może i okażą się pomocne w problemie.
napisał/a:
djfafa
2011-06-02 07:31
Nuda miałem bardziej na myśli sferę intymną, ale ponieważ nie mamy działu sexulogii nie mogę rozwinąć tematu.
napisał/a:
jestem.kobieta
2011-06-05 23:49
Dj -
Rozumiem... tutaj też staram się o "nowości" ale jak się starać kiedy nie ma ku temu możliwości?
Przyznam że kiedy mnie nie było...:) Może to znak że wracamy do gry:) Nie chcę jednak chwalić dnia przed zachodem słońca.
Zobaczymy co będzie dalej.
Dziękuję za pomoc. :)
Rozumiem... tutaj też staram się o "nowości" ale jak się starać kiedy nie ma ku temu możliwości?
Przyznam że kiedy mnie nie było...:) Może to znak że wracamy do gry:) Nie chcę jednak chwalić dnia przed zachodem słońca.
Zobaczymy co będzie dalej.
Dziękuję za pomoc. :)
napisał/a:
djfafa
2011-06-06 07:43
Trzymamy kciuki.
Pozdr.
Pozdr.
napisał/a:
hellen1
2011-06-15 20:21
Myślę, że potrzebna Wam jest szczera rozmowa. Pamiętaj, że mężczyźni to skryte istoty i zazwyczaj trudno jest im się dzielić problemami z innymi. Szczególnie jeśli chodzi o tak delikatną sprawę jak seks. Może mąż wstydzi się powiedzieć o jakiejś wstydliwej przypadłości? A może zwyczajnie jest przepracowany? Nie dowiesz się, jak nie zapytasz.