Coś w gardle

Witam , mam następujący problem od ok 2 miesiecy odczuwam w grdle podczas przełykania śliny taką niewielką gulę a czasami towarzyszy temu lekki ucisk na gardło.Nie jest to bolesne ale nieprzyjemne.Robiłem badania tsh i wyszły w normie.Dodatkowe badania wykazały podwyższony cholesterol 237 ale już przyjmuję na to leki i niestety gula nadal siedzi w gardle(liczyłem ,że może mi przejdzie).Co ciekawe objaw guli nie występuję cały czas- mogę 3/4 dnia mieć spokój i np. wieczorem mi się odezwie lub np. do południa a czasem większość dnia.Podobne uczucie miałem wcześniej gdy się denerwowałem jakąś sytuacją i pomyślałem ,że może to być na tle nerwowym ale ostatnio nie miałem nerwowego trybu życia a w gardle przeszkadza.Fakt przed pojawieniem się guli miałem kilka stresujących sytuacji ale pewnie jak każdy.Byłem u lekarza pierwszego kontaktu ,który mi osłuchał tarczycę i stwierdził ,że wh niego jest ok ale dał skierowanie na w/w badania.Dodać mogę iż zacząłem również przyjmować leki na obniżenie ciśnienia gdyż też miałem podwyższone ok 140/80.Wszystkie leki zacząłem przyjmować po pojawieniu się tej guli więc napewno nie one mi ją spowodowały.Pragnę dodać iż objawom guli toważyszy zmiana konsystencji śliny na bardziej gęstą.Nie jestem palaczem choć ostatnimi czasy tj ok pól roku wcześniej zacząłem popalać jednak gdy pojawiła się w/w sytuacja przestałem a problem pozostał.