cystografia mikcyjna

napisał/a: ~Anulenka 2007-11-22 22:31
czy ktos wykonywal dla dziecka badanie cystografii mikcyjnej?
jesli tak, to czy mozecie napisac jak to wyglada i czy dlugo trwa ?
wiem tylko na czym polega ale nie wiem, jak ma sie dziecko do tego przygotowac,
dzieki z gory :)
napisał/a: ~Ranita 2007-11-28 11:07
Anulenka napisal(a):czy ktos wykonywal dla dziecka badanie cystografii mikcyjnej?
jesli tak, to czy mozecie napisac jak to wyglada i czy dlugo trwa ?
wiem tylko na czym polega ale nie wiem, jak ma sie dziecko do tego przygotowac,
dzieki z gory :)


niestey nie wiem ale ide na nia 5 grudnia :(
napisał/a: ~Anulenka 2007-11-28 12:31
Ranita, to napisz mi pozniej jak i co to jest ok?
my sie wybieramy albo pod koniec grudnia albo w styczniu :)
napisał/a: krycha3 2007-11-28 12:50
ja robiłam to badanie synkowi.polega mniej wiecej na
;wprowadzeniu dziecku rurki do cewnikowania wpuszczeniu jakiegos płynu do pecherza zeby miało czym sie wysiusiac.Po wpuszczeniu rurke wyjmuja.dziecko lezy na stole RTG i w czasie siusiania trzeba je przekrecic z boku na bok,wtedy robione jest zdjecie rtg.mysle,ze jest bezbolesne ale nie wiem nie miałam.nie tzeba byc specjalnie przygotowanym wyniki moczu musza byc dobre.W moim przypadku badanie to nic nie dało bo okazało sie,ze zdjecie jest nieczytelne.w szpitalu spedzilismy pol dnia ale to kwestia organizacji personelu.
napisał/a: ~Anulenka 2007-11-28 12:59
ojej, to moja corunia bedzie miec zakladany cewnik??? przeciez to boli, jak slyszalam. kurcze niedobrze :(
napisał/a: krycha3 2007-11-28 13:12
mi tez bylo przykro jak patrzyłam ale to na prawde cienka rureczka i tylko na chwile,lekarz powiedział,ze u dziewczynek wprowadza sie go łatwiej.Musisz podejsc do tego na spokojnie ale na badanie jedzcie wspolnie z mezem lub z kims kogo dziecko lubi bo trzeba je bedzie chwile mocniej przytrzymac i przytulic.bedzie dobrze tylko pilnujcie zeby byli dokładni!!!
napisał/a: ~Ranita 2007-11-28 13:17
do cewki wprowadza sie cewnik cieniutenka rurke przez która wprowadzany jest płyn tzw kontrast aby przy baraniu rtg swiecil...u mnie bedzie to w znieczuleniu mijescowym...ogolnie jest to u malego robione po to by zobaczyc w ktorym miejscu jest przeweżenie i dlaczego jedna miedniczka jest wieksza...tyle wiem...reszte powiem po badaniu
napisał/a: krycha3 2007-11-28 13:23
no tak znieczulenie to taki zel,ktory niestety troche piecze wiem to pd siostrzenicy ona miała 15 lat jak jej to robili.
napisał/a: krycha3 2007-11-28 13:34
to znieczulenie to taki zel,ktory niestety troche piecze.mam nadzieje,ze nie napisałam nic co by was zaniepokoilo.ja przed samym badaniem chcialam zrezygnowac bo znajoma opowiedziała mi jak to wyglada,jej wersja była okropna i wcale sie nie potwierdziłabedzie ok!
napisał/a: ~Anulenka 2007-11-28 17:25
ok, to dobrze, ze mozna w miejscowym znieczuleniu, postaram sie tak to zalatwic.
ja chce isc z mezem, wlasnie, zeby w razie czego ja potrzymal i pomogl.
dzieki dziewczyny za slowa otuchy :D
napisał/a: mamuska2510 2007-12-01 18:50
Witam, mój synek miał to badanie kiedy miał 4 miesiące. trafiliśmy wtedy do szpitala z powodu ogromnej liczby leukocytów w badaniu moczu. badanie CUM robiono w celu wykluczenia wady układu moczowego. Kontrast podają przez cewnik i robią zdjęcie rtg. Pamiętam, że mialam go trzymać zeby się nie poruszył, ale to było trudniejsze niż myślałam. Ponieważ maly musiał być wtedy na czczo od 5 rano nie pozwolili mi go karmić a badanie robili dopiero koło 10. Tak więc mały wściekał się z głodu, a ja nie mogłam go w ogóle utrzymać. CUM wykluczyło na szczęście refluks. Na usg uwidoczniono poszerzoną miedniczkę. Byliśmy w sumie w szpitalu prawie 2 tygodnie, póki leukocyty nie wróciły do normy. Głowa do góry, będzie dobrze. Wiadomo, że my rodzice przeżywamy wszystko bardzo mocno, ale trzeba wierzyć, że będzie ok.
Pozdrawiam, życzę zdrówka.
Mariola
napisał/a: ~Ranita 2007-12-01 21:09
na czczo???? o damn mi niekt nie powiedział że ma byc na czczo :/