Czerwone, swędzące (i zapewne suche) oczy

napisał/a: Radeg 2010-09-21 22:30
Witam serdecznie,
Mam od wielu lat taki problem, o którym powiem za chwilę. Generalnie nie dzieje się to ciągle, zauważam to przeważnie podczas jesieni, aż do wiosny, w lato raczej nie. Dzieje się to przeważnie, gdy wejdę do supermarketu, hipermarketu, albo innego miejsca, gdzie są sztuczne światła, gdzie jest pełno ludzi i wtedy zaczyna się po jakimś czasie - oczy zaczynają delikatnie swędzieć, robią się czerwone, jak potrę to czuję taką ulgę, ale to nie pomaga, jak np. zatrzymam się to po chwili przejdzie, jak idę szybkim marszem (czuję wiatr uderzający w oczy) to przeważnie nie, dziwne. Co więcej, oczy wydają się być suchsze, ale co do tego nie jestem pewien. Gdy wychodzę ze sklepu, po chwili efekt mija, więc nie mam sensu stosować kropli po tym fakcie, bo już jest PO, a trochę głupio w środku supermarketu wśród ludzi kropić sobie oczy płynem.

Czy mógłby ktoś określić, co to może być, jak z tym walczyć i jak to pokonać? Irytuje mnie to trochę, bo jak gdzieś wyjdę poza dom, to wyglądam, jakbym płakał, albo palił marihuanę, bo to pomimo czerwonych oczu również mnie 'prowokuje' do przymrużenia ich...

Pozdrawiam.
napisał/a: Radeg 2010-09-21 22:46
Nie mogę edytować posta, po kliknięciu nic się nie dzieje, więc dopiszę tutaj: nie zawsze dzieje się tylko i wyłącznie w marketach, czasem wystarczy, że wyjdę do sklepu i już oczy zaczynają pracować na czerwono, ale w 100% jak przebywałem w supermarketach, takie coś się dzieje, a poza nimi czasami.