czy Actimel podniósł waszą odporność?

moim zdaniem to pic na wode. nie znam jednej osoby ktorej w czyms to pomogło. poza tym, jedna buteleczka zawiera az 13 gramow cukru, co sprawia ze jest bardzie słodkim ulepkiem, niż leikiem na cokolwiek.

Dokładnie tak, poza tym dostarczanie podobno organizmowi tych substacji (l-casei czy jakoś tak) w takiej formie nie jest podobno najlepszym wyjściem ale choroba wie jak to faktycznie jest. Dla mnie wadą jest jak kolega napisał duża ilość cukru, wypij 2x dziennie przez 30 dni a będzie tego sporo, do tego jaki koszt;/ To ja już naprawdę wolę sobie na odporność kupić dobry zestaw witamin za pare zł, albo coś typu immulina, która ostatnio się popularna zrobiła i podobno jest dobra, też chyba spróbuję bo jutro zamierzam z rana przed pracą wpaść w manufakturze do apteki za grosze i coś sobie na jesienną aurę wybrać. Także zdecydowanie wolę coś typu suplement z apteki niż kefirek za grubą kasę z dużą ilością cukru

Poza tym pamiętajmy, że takie same bakterie mogą być w każdym innym jogurcie, więc WTF z tą ceną? A co do cukru, to cóż... gdyby się przyjżeć dokładniej, to większoćś produktów jest dosładzana...

Lactobacillus Casei to bakterie, które zasiedlają przewód pokarmowy, uszczelniają jelita, dzięki czemu przez jelita do krwi nie dotają się bakterie i wirusy :)wg mnie to działa, pod warunkiem że będziemy regularnie pić takie jogurty.

odpowiednie działanie probiotyków jest wykazywane, gdy znajdują się >miliona komórek w mililitrze produktu