Czy jest sens iść do endokrynologa?

napisał/a: Kuba654 2019-05-18 14:42
Dzień dobry.
Jestem mężczyzną, mam 22 lata. Mam niepokojące objawy, które wskazywałyby na nadczynność tarczycy, jak: nadmierna potliwość, nadwrażliwość na ciepło (już 15-20 stopni to męka, a w zimę cienka kurtka wystarczy), duszności, bardzo częste wypróżnianie się, nadciśnienie tętnicze, wysuszona skóra, drażliwość, bardzo łatwo też się męczę.
Pani Doktor w przychodni skierowała mnie na badania TSH, FT3 i FT4, a także na bardziej ogólne badania krwi:
TSH wyszło 2,53 przy podanej normie 0,27-4,2
FT3 6,01 przy normie 3,1-6,8
FT4 21,55 przy normie 12-22
Morfologia krwi nie licząc małego niedoboru żelaza wyszła OK.
Pani Doktor powiedziała, że TSH jest w porządku, ale same hormony dosyć blisko górnej granicy, więc może będzie trzeba zrobić USG i odwiedzić endokrynologa, ale najpierw skierowała mnie na dodatkowe badanie m.in. glukozy, moczu, sodu i potasu, które wszystkie wyszły w normie, po których powiedziała, że nie ma podstaw, żeby skierować mnie do endokrynologa i przypisała mi jedynie tabletki na nadciśnienie.
Dlatego chciałem spytać czy podane objawy, połączone z dosyć wysokimi, choć nie przekraczającymi normy wynikami FT3 i FT4 lepiej byłoby skonsultować prywatnie z endokrynologiem, który może zlecić USG i dalsze badania? Czy raczej usłyszę to samo co od Pani Doktor i nie ma co marnować czasu ani pieniędzy?
napisał/a: hania.czech 2019-05-20 12:59
Lepiej wybrać się do endokrynologa. Może Twój organizm jest wyjątkowo wrażliwy i taki wynik dla niego to już nadczynność? Poza tym warto zrobić usg - nadczynność to często efekt guzków tarczycy. Jak bym to sprawdziła....