Czy mam się obawiać ciąży ?

Jeśli regularnie przyjmowałaś tabletki nie ma strachu, lek nie zakłócił ich skuteczności.

Kiedy skonczyłam brać Norsept, tego samego dnia zaczęłam nowe opakowanie tabletek anty po 7dniowej przerwie bo zapalenie pecherza trafilo mi sie wlasnie w przerwie. Przyjmuje je regularnie nie zapomniałam o ani jednej, staram sie brac je punktualnie o 18, najłuższy poslizg wynosił 45min i tylko raz mi sie to zdarzylo. Wiec nie wiem, potrzebuje uspokojenia..

mógłby mi ktos jeszcze odpowiedzieć? bardzo prosze.

Jesli lek wpłynął na osłabienie anty (osłabienie, nie eliminacje) - a na ulotce pisało, że należy poinformowac lekarza o zażywaniu anty, to 8 dni wystarczy aby organizm wrócił do normalnego tabletkowego funkcjonowania.
Nie ma ciązy :)

Ten lek dostałam przez pośrednika, bo byłam na wyjeździe i po prostu moja mama poszla po recepte, rzekomo koleżanka pielęgniarka która mowila o tym leki powiedziala ze to nie ma wpływu, ale jak weszlam na strone internetowa z interrakcjami to pisalo ze Norsept podwyższa dienogest. Tak myśle to własciwie było 6-7 dni po zazyciu ostatniej partii teog antybiotyku nawet nie 8. Bardzo mnie to stresuje bo tak sie zabezpieczamy i uważamy ...a tu prosze.

Ale za nie ciążą przemawia nawet to, że antybiotyk brałaś w czasie przerwy czyli wtedy kiedy tabletki na organizm wpływu nie mają.

Hej, zwracam sie z podobnym problemem jak poprzedniczki. Przez ostatnie kilka miesiecy mialam chyba jakies zawirowania hormonalne, podejzewam tak poniewaz jednego razu dostalam okres tydzien przed terminem, pojawialy sie plamienia etc. Cykle mam dosc regularne 27-28 dni i moja "antykoncepcja" polega na stosunku przerywanym. Wspolzylam w 16 dzien cyklu czyli juz teoretycznie po dniach plodnych (partner nie zdazyl wyjac na czas) i nie martwilabym sie niczym gdyby nie fakt, ze na drugi dzien zauwazylam typowo plodny sluz (bialko jaja kurzego) ale to tylko w jeden dzien. Zaczelam nowa prace i nie ukrywam, ze wiazalo sie to z przeogromnym stresem boje sie, ze wszystko znowu moglo mi sie pomieszac. Bylabym wdzieczna za opinie bo jak wszystkie tu kobietki troche sie denerwuje :(

Pippi napisal(a):

Hej, zwracam sie z podobnym problemem jak poprzedniczki. Przez ostatnie kilka miesiecy mialam chyba jakies zawirowania hormonalne, podejzewam tak poniewaz jednego razu dostalam okres tydzien przed terminem, pojawialy sie plamienia etc. Cykle mam dosc regularne 27-28 dni i moja "antykoncepcja" polega na stosunku przerywanym. Wspolzylam w 16 dzien cyklu czyli juz teoretycznie po dniach plodnych (partner nie zdazyl wyjac na czas) i nie martwilabym sie niczym gdyby nie fakt, ze na drugi dzien zauwazylam typowo plodny sluz (bialko jaja kurzego) ale to tylko w jeden dzien. Zaczelam nowa prace i nie ukrywam, ze wiazalo sie to z przeogromnym stresem boje sie, ze wszystko znowu moglo mi sie pomieszac. Bylabym wdzieczna za opinie bo jak wszystkie tu kobietki troche sie denerwuje :(

Teraz nie pozostaje Ci nic innego jak tylko czekać. Wiadomo stres związany ze zmianą pracy może wpłynąć na Twój cykl. Nie będę pisała, że masz 100 % pewności, że ciąży nie będzie i też nie napiszę, że na 100% będziesz w ciąży bo to też będzie mijało się z prawdą. Cykl mógł ci się wydłużyć i akurat mogłaś mieć owulację ale to też nie przesądza o ciąży. Szanse na ciąże przy współżyciu w trakcie dni płodnych wynoszą 30% więc nie jest to aż tak dużo. Jeśli miesiączka nie pojawi się w terminie i później będzie się spóźniała to jak minie 16 - 18 dni od stosunku to wówczas wykonaj sobie test.

Biore pod uwage jeszcze taka mozliwosc, ze cos ze mna jest nie tak poniewaz tyle miesiecy nie zabezpieczam sie, wspolzyje w dni plodne i nieplodne a do tego czasu nic sie nie wydarzylo. Za tydzien spodziewam sie okresu, czy to, ze wystepuja u mnie objawy pms-u moze swiadczyc o tym, ze i tym razem sie udalo i nie zostaniemy rodzicami? Dziekuje Greece za szybka odpowiedz.

Pippi napisal(a):

.... czy to, ze wystepuja u mnie objawy pms-u moze swiadczyc o tym, ze i tym razem sie udalo i nie zostaniemy rodzicami?

Objawy występujące przy PMS - ie mogą też być pierwszymi objawami jak np. póle piersi, zwiększenie ich objętości, bóle podbrzusza itp.
Jeśli wiele razy współżyłaś bez zabezpieczenia w czasie dni płodnych i nie udało się zajść w ciąże to może i tym razem też tak będzie. Oby wszystko ułożyło się po Twojej myśli :)

Pippi napisal(a):

Dziekuje Greece za szybka odpowiedz.

Nie ma za co:)

Mialam na mysli bardziej pryszcze i humorki

Witam.. Trzy dni po moim okresie kochaliśmy się z moim chłopakiem. Jak wiadomo zawsze z zabezpieczeniem, gdyż inaczej nie było mowy o stosunku. Dlatego zapas prezerwatyw był zawsze, bo nigdy na jednym razie się nie kończyło. Jednak tamtej nocy było zupełnie inaczej.. Na początku nic nie zauważyliśmy. Było miło i przyjemnie, zresztą jak zawsze. Gdy doszedł we mnie, zeszłam i jak się okazało... wewnątrz gumki nic nie było. Na nasz pech prezerwatywa miała małą dziurkę, jakieś 2 cm od góry. Dlatego mam pytanie.. Czy jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę??