Czy masturbacja szkodzi?

Wydaje mi się że masturbacja jest niczym innym jak rozładowaniem napięcia seksualnego podczas nieobecności lub też braku naszego partnera/partnerki i nie jest szkodliwa dla naszego zdrowia fizycznego, potrafi czasami dostarczyc nam całkiem innych doznan niż podczas współzycia miedzy dwiema osobami.Problem moze pojawic sie wtedy kiedy masturbacja staje sie jedyna naszą formą zaspokojania seksualnego i nie potrzebujemy wcale do tego partnera/partnerki(tutaj to chyba bardziej zagraża naszej psychice).Pierwszą stycznością w takiej formie praktykują np młodzi ludzie którzy nie mieli jeszcze styczności w kontaktach seksualnych i próbują własnie masturbacji,która w pewnym sensie wprowadza ich w zycie seksualne dostarczając pewnych doznań.Podczas stosunków płciowych miedzy parami często też dochodzi do uprawiania miłości gdzie obie osoby pieszczą swoje ciała same obserwując tym samym siebie nawzajem gdzie potęguje jeszcze wiecej ich podniecenie .

Onanizm nie jest niczym szkodliwym. Powiedziałabym, że to poznawanie własnego ciała, jego reaktywności oraz stref erogennych. Problem z masturbacją pojawia się wtedy, gdy wzbudza w nas poczucie winy. Co o tym myślicie?

Zgadzam sie z tym że faktycznie problemem też staje sie wtedy gdy przeszkadza nam tez w normalnym funkcjonowaniu ,czyli ich czestość w ciągu dnia jest bardzo duża,także kiedy po zakończeniu masturbowania się tak jak wspomniałaś czujemy się winni, odczuwamy że to co robimy jest złe,niedobre,jesteśmy na siebie za to zli wtedy to jest duży problem ale nie dla naszej fizyczności ,ale dla naszej psychiki,pozatym jest dużo mitów co spotyka ludzi którzy zaczynają sie masturbować,zazwyczaj babcie które podchodiły do tego tematu bardzo negatywnie że jest to bardzo złe i straszyły swoich wnuczków co ich moze spotkac jak beda tak robić:)-co miało skutecznie odstraszyc i zniechęcić ich do praktykowania:)hihih

Ja tam nie mam problemów z masturbacją. Aczkolwiek wyznaję zasadę, że lepiej z kimś (tzn. się kochać z dziewczyną) niż samemu. Według mnie krzywdę robią dzieciom w szkole na religii gdy im wmawiają, że poznawanie swojego ciała to grzech nad grzechy. A te biedne baranki boże wchodzą w dojrzewanie z takim przekonaniem. O ile się wcześniej nie doedukują.

Niestety, edukacja seksualna w szkołach to wciąż temat mało ogarnięty. Jakby dziecko od początku oswajano z jego ciałem i seksualnością (co z różnych względów nie zawsze jest praktykowane w domach) to w przyszłości na pewno by to zaowocowało. Chociażby wyższym poziomem wiedzy o przenoszeniu chorób drogą płciową. Młodzież tak bardzo nurtuje temat seksu a mimo to mają spore braki w podstawowych informacjach.

masturbacja mężczyzn to inaczej samogwałt i do tego jest nawet trochę ciężkim grzechem i do tego bardzo uzależniająca, nie polecam tego robić, bo potem się chcę więcej i więcej a potem to nawet mogą wystąpić gwałty innych kobiet bo masturbacja dla człowieka będzie to za mało, podobno tak się odbija to na psychikę człowieka a skąd to wiem ? z Internetu ale sam nie wiem czy to jest prawdą

Gumek94 napisal(a):

masturbacja mężczyzn to inaczej samogwałt i do tego jest nawet trochę ciężkim grzechem i do tego bardzo uzależniająca, nie polecam tego robić, bo potem się chcę więcej i więcej a potem to nawet mogą wystąpić gwałty innych kobiet bo masturbacja dla człowieka będzie to za mało, podobno tak się odbija to na psychikę człowieka a skąd to wiem ? z Internetu ale sam nie wiem czy to jest prawdą

Znajdujemy się na forum medycznym więc akty religijne zostaw dla siebie. Poznaj dobrze definicje uzależnienia potem wróć i zacznij pisać mądrze.

A ja twierdze ze nikomu nie zaszkodzi ''10 minut samogwaltu dla poprawy czlonka kształtu'' ;-D

Scüty napisal(a):

A ja twierdze ze nikomu nie zaszkodzi ''10 minut samogwaltu dla poprawy czlonka kształtu'' ;-D

może i jest z tego rym, ale mój kolega to robi na okrągło i mu się nawet wygiął trochę w prawo xD hahaha

Trzeba rękę zmieniać :)

Jeszcze sobie odcisków narobi to wytłumaczenia nie bedzie na jednej jak będą to idzie się wytłumaczyć, że margarynę z cukrem się ucierało.